Ropowica

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ropowica

Post autor: hania »

Czyżbyś zaglądała na moją skrzynkę mailową i wiedziała lepiej ode mnie? :zdziw_5:
Od 4 września nie dostałam odpowiedzi z lecznicy na maila, który wysłałam na podany przez Ciebie adres. I naprawde nie wiem skąd ta wiedza, że odpowiedź była, bo na moją skrzynke nic z lecznicy nie przyszło.
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Ropowica

Post autor: Malgosiaczek_27 »

mazurowska pisze:Oj,była odpowiedż,była :nunu:
To jak z tą odpowiedzą? Była czy dopiero będzie? :zdziw_4: Bo jesteśmy jej bardzo ciekawi. :mysl_1:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
Grot
Posty: 438
Rejestracja: niedziela 09 wrz 2012, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Pyskowice/ Zabrze

Re: Ropowica

Post autor: Grot »

Chyba się domyślicie :placzek: :zly2: :oops:
Trzymajcie za nas kciuki :silacz: :prosze_1: Na szczęście dzięki Pani Nowaczek Grot jest we właściwych rękach wet.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: qzia »

Mocno trzymamy kciuki za maluszka. :(
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: weszynoska »

Jak jest w dobrych rękach to z godziny na godzinę będzie widać poprawę :prosze_1:

Swoją drogą....może by tak zrobić jakąś ogólnopolską akcję uświadamiania wetów o ropowicy u ogarów??

Juz od jakiegoś czasu słyszę o rozkładaniu rąk przez lekarzy i twierdzeniu, że nie wiedzą co psu jest....

Może w formie prośby o rozesłanie po izbach lekarskich...może pisam do powiatowych z prośbą o uczulenie na swoim terenie... :mysl_1:

Na pewno hodowcy powinni mówić swoim klientom o możliwości wystąpienia choroby i sposobie leczenia.
Wtedy diagnoza będzie szybsza i krótszy czas leczenia.

Nie każdy jeździ ze szczeniaczkiem do kliniki...w większości przypadków odwiedzany jest najbliższy wet...a niedoinformowanie sprawia, że maluch dostaje pomoc o kilka dni za późno :zly2:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Ropowica

Post autor: ania N »

Trzymamy kciuki. :prosze_1:

Węszynosko masz rację. I fajnie byłoby jeszcze wskazać jak najszybciej się to leczy. Takie wytyczne dla właścicieli i lekarzy wet. tak na wszelki wypadek. :mysl_1:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ropowica

Post autor: hania »

Ja myślę, że mówienie klientom jest dobrą drogą. Nie wiem czy wysyłanie pism do wetów ma sens - jak ktoś się interesuje to zna i objawy i leczenie, bo choroba jest opisana i w książkach i w czasopismach branżowych.

Trzymamy kciuki za malucha.
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: miszakai »

Rozumiem, że chodzi o jak najszybsze podanie sterydów?
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Ropowica

Post autor: weszynoska »

Mnie się wydaje, że taka łączona akcja przyniosła by jakieś efekty. Nie każdy hodowca ropowicę "zaliczył" nie informuje o chorobach nabywców szczeniąt.

A weci w magazynie kiedyś tam przeczytali, oglądnęli paskudne jakościowo zdjęcie , magazyn odłożyli na półkę i zapomnieli...

Większość małomiasteczkowych lekarzy na oczy ropowicy nie widziała, bo raz, że malutko ogarów, dwa, że w większości zdrowe.

Jak się im przytrafi raz na całą karierę przypadek, to na pewno nie pamiętają, że czytali w magazynie o takiej przypadłości u ogarów.

U nas w Krośnie głowę daję za Jasia Ryka i jego córkę Grażynkę...a reszta :niewka:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ropowica

Post autor: hania »

W "magazynach" to akurat o ogarach nie ma ;). tylko ogólnie o ropowicy. I ja nie piszę, że nie. Tylko, że nie wiem.
ODPOWIEDZ