Fuksja z Czarnoleskiej Poezji, czyli Lara
: wtorek 19 lut 2019, 16:42
Oto my!
Nie wiem dlaczego wcześniej nie zawitałyśmy i nie przedstawiłyśmy się na forum.
Od tej pory chcemy się poprawić i czynnie uczestniczyć w życiu naszej społeczności
Nazywam się Martyna, mam 26 lat. Ogara Polskiego po raz pierwszy spotkałam ... na studiach! To właśnie u pani dr Moniki poznałam Hańczę (z Sarmackiej Tradycji) i tak stopniowo zdobywałam coraz więcej informacji na temat rasy. A im więcej informacji otrzymywałam tym większa miłość do rasy się rodziła. Niegdyś marzyłam o goldence do dogoterapii, a tu proszę!
Padła decyzja - Ogar Polski! Wertowałam milion źródeł i fanpage'y w poszukiwaniu cudownych przedstawicieli rasy i tak natrafiłam na FELIXA (Pola i Gaje Ołtarzew) pani Anny Król. Znalazłam filmik jak Felix przeskakuje domową furtkę
Jak to możliwe, że takie psisko porusza się z taką gracją?! 
Idealnie wpisało się to w moje początkowe wyobrażenia o agility. Od słowa do słowa - Felix został tatusiem
Lara urodziła się 6 lipca 2016 roku (o matko! Jak ten czas szybko pędzi !
). Jest moją gwiazdką z nieba, spełnionym marzeniem i miłością mojego życia. Trudno mi uwierzyć w to, że można tak pokochać zwierzaka (z wzajemnością, tak myślę 
)
Lara jest też mistrzynią przydomków! Larson, Larunia, Larosława, Lisia Mordka, Sarnia Dupka, Tchórz, Cykoria, Dzbanuszek, Misia, Niunia, Łobuz, Bąbel, Ogr, Przytulas, Glut, Fafel... Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam. Sunia jest niesamowita poda każdym względem. Są dni, kiedy przestraszy się nawet własnego cienia. Zawsze tam, gdzie są ludzie i gdzie coś się dzieje. Przyjaciółka wszystkich dzieci. Skupiona na przewodniku i na zadaniu.
Tak oto nasz Team wita się z Wami serdecznie
Nie wiem dlaczego wcześniej nie zawitałyśmy i nie przedstawiłyśmy się na forum.
Od tej pory chcemy się poprawić i czynnie uczestniczyć w życiu naszej społeczności
Nazywam się Martyna, mam 26 lat. Ogara Polskiego po raz pierwszy spotkałam ... na studiach! To właśnie u pani dr Moniki poznałam Hańczę (z Sarmackiej Tradycji) i tak stopniowo zdobywałam coraz więcej informacji na temat rasy. A im więcej informacji otrzymywałam tym większa miłość do rasy się rodziła. Niegdyś marzyłam o goldence do dogoterapii, a tu proszę!
Padła decyzja - Ogar Polski! Wertowałam milion źródeł i fanpage'y w poszukiwaniu cudownych przedstawicieli rasy i tak natrafiłam na FELIXA (Pola i Gaje Ołtarzew) pani Anny Król. Znalazłam filmik jak Felix przeskakuje domową furtkę
Jak to możliwe, że takie psisko porusza się z taką gracją?! Idealnie wpisało się to w moje początkowe wyobrażenia o agility. Od słowa do słowa - Felix został tatusiem Lara urodziła się 6 lipca 2016 roku (o matko! Jak ten czas szybko pędzi !
). Jest moją gwiazdką z nieba, spełnionym marzeniem i miłością mojego życia. Trudno mi uwierzyć w to, że można tak pokochać zwierzaka (z wzajemnością, tak myślę ) Lara jest też mistrzynią przydomków! Larson, Larunia, Larosława, Lisia Mordka, Sarnia Dupka, Tchórz, Cykoria, Dzbanuszek, Misia, Niunia, Łobuz, Bąbel, Ogr, Przytulas, Glut, Fafel... Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam.
Sunia jest niesamowita poda każdym względem. Są dni, kiedy przestraszy się nawet własnego cienia. Zawsze tam, gdzie są ludzie i gdzie coś się dzieje. Przyjaciółka wszystkich dzieci. Skupiona na przewodniku i na zadaniu. Tak oto nasz Team wita się z Wami serdecznie
A konkretnie Fuksjowo-Fordowe poznanie na nowo 
