Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Zakładam ten wątek jako miejsce ogólnej dyskusji o oprzyrządowaniu do walki z kłakami, zaczynając od takiego pytania:

Czy ktoś z Was miał może doświadczenia z trymerami MARS?

Dzisiaj polecono mi trymer poprzeczny tej firmy (czyli model klasyczny), jeden z tych:
http://www.wszystkodlazwierzat.pl/tryme ... -mars.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Podobno furminator na podszerstek + ten trymer na okrywę to naprawdę niezły zestaw

Czy mieliście już doświadczenia z tym sprzętem?

A jeśli nie, to może podpowiecie mi, który model byłby odpowiedni dla ogara?
Zrobię za testera i zrecenzuję

zybalowie pisze:
Czy ktoś z Was miał może doświadczenia z trymerami MARS?

Dzisiaj polecono mi trymer poprzeczny tej firmy (czyli model klasyczny), jeden z tych:
http://www.wszystkodlazwierzat.pl/tryme ... -mars.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Pracuję na Marsach od dobrych kilku lat. To jest dobry zestaw, furminator i trymer coat king. ( z linku ten na samym dole.

Marsy słyną z bardzo wytrzymałych na tępienie noży. I działają rewelacyjnie, można ogara wyczesać do goła

Najlepszy patent na pozbycie się martwych włosów:bierzesz najzwyklejszą,cienką rękawiczkę gumową. ubierasz na rękę, rękę wkładasz do wody i tak wilgotną głaszczesz psa .5x pod włos i 5x z włosem.Efekt piorunujący.Spróbujcie.Martwe włosy i łupież usuwane są natychmiast ,natomiast włosy żywe zostają nienaruszone,a o to nam przecież chodzi,bo szczotki i inne jakieś tam wyrywają też włosy zdrowe.Polecam.

Zybalowie
Wątek dotyczący linienia i trymerów już był:

viewtopic.php?f=9&t=475" onclick="window.open(this.href);return false;

romanczerwinski
O takim sposobie nie słyszałam - muszę wypróbować na Lokisie. Dzięki

Witam

Mam pytanie, czy to ze względu na pogodę (jest upał) czy cieczkę (pierwszą) mója suczka gupi sierść?
Jak się ją czochra i tarmosi to kłaki latają, a na koniec dnia jak zamiatam podłogę to jest mega dużo kłaków?!?

Mam szczotkę http://www.zooplus.pl/shop/marki/trixie ... oria/32825" onclick="window.open(this.href);return false; trixie insyle softburse , Fryga jej nie lubi, ale co drugi dzień, a ostatnio codziennie ją czeszę i szczotka jest pełna, zwłaszcza w okolicach ogona.

Po szczotkowaniu i wogóle pies wygląda pięknie, sierść się błuszczy itp, ale włosów jest pełno.
Czy to chwilowe czy tak zawsze będzie? (pies ma 11 miesięcy).

Sprawdzę ten patent z rękawiczką, sam jestem ciekawy

A no i łupież, też widoczne są małe białe kawałeczki, fruwają razem z włosami.

proszę o garść porad.

Moje psy nienawidzily szczotki, która macie do wyczesywania
Te druty sprawiały im chyba ból i było nieprzyjemnie
Rekawica jest dobra ale do masażu i wygladzenia siersci
Spróbuj furminatora http://allegro.pl/furminator-do-wyczesy ... 20831.html
Super wyczesuje podszerstek i jest "przyjemny" dla psiaków
Fryga pewnie gubi sierść bo jest upał u nas jest to samo

Jutro zakupię Furminatora, dobra nazawa apropo, mam nadzieję że to pomoże.
Dzięki.

Ta szczotka, która macie kompletnie się nie nadaje to takiego włosa jaki ma ogar. psa to boli bo "rysuje" naskórek, z tego też powodu jest łupież.
Polecam furminator i na koniec właśnie rękawicą wygładzam i wyczesuję gruby włos. Rękawica też super sprawdza się na szyi gdzie ciężko furminator wtedy nie nadaje się oraz na brzuchu.
Co do wypadania to teraz norma w takie upały muszą jakoś się chłodzić

BasiaM.Mówiąc o rękawicy miałem na myśli najzwyklejszą ,cienką rękawczke gumową-wilgotną.Do wygładzania siersci to raczej ja stosuję zwykłą pieluchę z tetry.Bez cudowania.I daje efekty.A co do kłaczenia...,no ,niestety -mieszkamy w budzie i trzeba to polubić.

Furminator poszedł w ruch...
Jestem w szoku! Pies może trochę na początku stawiał opór ale później już spokojnie dał się "wyfurminatorzyć".
Efekt? Pół siatki kłaków! Szok! Końca nie widać było. Sam się poddałem po 10 minutach.
Pies napewno lżejszy, teraz śpi, znowu, jutro powtórze czesanie.