Zetka wita. :)
Zetka wita. :)
Witam, jestem Zetka (Zuza). Sama nie mam ogara, ale uważam je za wspaniałą, piękną, mądrą i utalentowaną rasę. W moim domu mieszka za to inny pies - mieszaniec Oro wzięty chyb od jakiejś pani, która znalazła jego matkę ze szczeniętami, albo od pani z hodowli ogarów, która znalazła jego matkę ze szczeniętami, już nie pamiętam. Ważne, że ma wspaniały charakter, świetnie się dogaduje z moim kotkiem Pinkim, jest pół-wytresowany (przeze mnie na podstawie podręcznika. )
Oprócz tego mamy jeszcze kotka o imieniu PinkiWinki. Jest bardzo wojowniczy, potrafi zaatakować dziesięć razy większego od niego Orutka, ale na przykład mojej 4-letniej siostry (która ma w zwyczaju nosić go na różne nieprzyjemne dla niego sposoby) jeszcze nigdy nie podrapał.
Ogarka ma natomiast moja ciocia Kasia (na forum jako kasianiolek), w tej chwili nawet jedenaście - matkę Hubę z dziewięcioma szczeniątkami (5x chłopczyk, 4x dziewczynka) i Huzara ze schroniska w łodzi.
Nie wiem tak dokładnie, co tu się pisze, więc napisałam pierwsze, co mi przyszło do głowy. Mam nadzieję, że nie zrobiłam czegoś źle... Ale pewnie tak właśnie jest. No cóż, mówi się trudno, więc tym kończę, żeby nie zajmować jeszcze więcej miejsca.
Oprócz tego mamy jeszcze kotka o imieniu PinkiWinki. Jest bardzo wojowniczy, potrafi zaatakować dziesięć razy większego od niego Orutka, ale na przykład mojej 4-letniej siostry (która ma w zwyczaju nosić go na różne nieprzyjemne dla niego sposoby) jeszcze nigdy nie podrapał.
Ogarka ma natomiast moja ciocia Kasia (na forum jako kasianiolek), w tej chwili nawet jedenaście - matkę Hubę z dziewięcioma szczeniątkami (5x chłopczyk, 4x dziewczynka) i Huzara ze schroniska w łodzi.
Nie wiem tak dokładnie, co tu się pisze, więc napisałam pierwsze, co mi przyszło do głowy. Mam nadzieję, że nie zrobiłam czegoś źle... Ale pewnie tak właśnie jest. No cóż, mówi się trudno, więc tym kończę, żeby nie zajmować jeszcze więcej miejsca.
Re: Zetka wita. :)
Imię wymyśliła moja koleżanka, z którą znalazłyśmy kotka. Ona go miała na początku wziąć, ale ma już kota w tym wieku, więc kicha. Ubłagałam tatę i jest i nas. A nazywa się tak, bo jest kotkiem Barbie: różowe poduszeczki, podniebienie, nosek... xD
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Zetka wita. :)
Witaj Zetko
Re: Zetka wita. :)
Hej, witaj
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Zetka wita. :)
Pozdrawiamy i witamy.
Kasia
Kasia
- kasianiolek
- Posty: 831
- Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50
Re: Zetka wita. :)
Cześć Zuziu
Cieszę się, że się zdecydowałaś dołączyć do nas
Cieszę się, że się zdecydowałaś dołączyć do nas
Piesek - Oro, o którym pisze ZetkaEmka, to jeden z miśków od Hani i AniReZetkaEmka pisze:W moim domu mieszka za to inny pies - mieszaniec Oro wzięty chyb od jakiejś pani, która znalazła jego matkę ze szczeniętami, albo od pani z hodowli ogarów, która znalazła jego matkę ze szczeniętami, już nie pamiętam.