Witamy wszystkich baardzo serdecznie. śledzimy forum uważnie od samego początku, najwyższy więc czas się ujawnić, a święta to dobra okazja. Składamy najlepsze życzenia wszystkim ogarowcom, ogaromaniakom, no i oczywiście samym psiakom. Ponieważ czasowo dysponuję tylko lewą ręką, o Marcysiu na razie krótko: chłopak wyrósł, zadomowił się w Luksemburgu i myślę, że jest mu dobrze. Jego najlepszy kumpel też jest z Polski, więc się nie wynarodowi
Pewnie ujawnilibyśmy się szybciej, gdyby nie "presja zdjęciowa". Dziś po raz kolejny mało się nie popłakałam próbując pojąć, o co w tym wstawianiu chodzi. Próbuję:
Nie wiem co z tego wyjdzie, na wszelki wypadek wyjaśniam: Marcel to ten ciemniejszy
Wesołych świąt!
Marcel i Beata