Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Takiego ładnego psiaka wynalazłam:

http://tablica.pl/oferta/lukasz-mix-ras ... 51cff;r:;s" onclick="window.open(this.href);return false;:

Jaki pychol ładny

ładny! ale wbrew swojemu wyglądowi to wcale nie musi być mix gończego rosyjskiego. Jest u nas na osiedlu piesek, co wyglądem bardzo przypomina "ruskiego", a okazało się że jest to mix labka z jakimś wysoko-nożnym pieskiem

Jacek

TEŻ TROCHĘ zaOffuję

Przypadek 1.
Wychodząc ostatnio z będzińskiej wystawy, zaczepiła mnie kobieta, która akurat pakowała swoje psy do bagażnika.
Zapytała czy Coda to prawdziwy ogar ? Odpowiedziałam, że tak.
Ona na to: ja też mam psa, który wygląda jak ogar a to jest mix beagla z owczarkiem niemieckim.

I babka pokazała mi tego pieska. Siedział u niej w aucie. Wypisz wymaluj ogar jak nic. Tylko cuit niższy od Cody


Przypadek 2.
Latem jedziemy rowerami przez nas las. Patrzę idzie jakaś babka z ogarem. Fajny taki, zbudowany, no ogar jak ta lala.
Pytam z jakiej hodowli jest piesek a pani zdziwiona mi odpowiada, że to mix labka z wyżłem jakimś węgierskim

Cuda panie cuda

BasiaM pisze: Przypadek 2.
Latem jedziemy rowerami przez nas las. Patrzę idzie jakaś babka z ogarem. Fajny taki, zbudowany, no ogar jak ta lala.
Pytam z jakiej hodowli jest piesek a pani zdziwiona mi odpowiada, że to mix labka z wyżłem jakimś węgierskim

Cuda panie cuda

To musiało się jeszcze coś domieszać bo ktoś musiał przekazać czaprak - a nie zrobił tego ani lab ani wyżeł. Ale mam takie doświadczenia, że bardzo często ludzie mający kundelki usiłują dopasować z jakich ras one pochodzą i potem się tego trzymają. Ewentualnie przy pierwszej wizycie u weta pytają go o to a potem jego odpowiedź traktują jako pewnik. To mniej więcej tak jak do naszego Kapsla można by dołożyć historię, że to rasowy owczarek pirenejski, ale z powodu nieprawidłowego koloru wylądował na ulicy. I co z tego, że jak był przygarnięty to w Polsce był jeden albo dwa owczarki pirenejskie, przecież Kapsel dokładnie tak wygląda ;0

To ja też zaoffuję Wychodzę kiedyś ze swoim ogarem na spacer, a sąsiad - właściciel onka pyta: "Z czym ten owczarek jest skundlony?"... jak się zatchnęłam, to wydusiłamm z siebie tylko: "Sam pan jesteś skundlony!!!" ale chyba już gdzies kiedyś to pisałam
To tak na temat ulicznych specjalistów w dziedzinie kynologii

dobra, to i ja.
Miałam jakiś czas temu (dawno to było, kiedyś policze jak dawno) psa - mix onka z ????? i wiele osób pytało mnie "na mieście" czy to ogar polski.... ja wtedy odpowiadałam, że owszem, polski, ale kundel. Musze kiedyś odszukać stare zdjęcia i wskanować owego "ogara polskiego" i pokazać.

Zazwyczaj są tu szczeniaki do sprzedaży, tym razem zagubiony szczeniak w typie w okolicach Krakowa; nie dzwoniłam, więc nie wiem czy aktualne.
http://krakow.olx.pl/zaginal-pies-ogar- ... -483265843" onclick="window.open(this.href);return false;

Juz sie znalazl viewtopic.php?f=27&t=2089

Sorki, że tutaj ale jak można dać zdjęcie do ogłoszenia o zaginięciu tak bardzo nie aktualne
Chyba jestem mało wyrozumiała....