Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Najpierw Calvados piszczał, bo Etna poszła "na spacer" a on został w domu... Teraz leży pod drzwiami od pokoju i piszczy, bo chce się do niej dostać...
A ona tylko leży taka biedna

Odbyłam półgodzinną telekonferencję z Panem Doktorem. Dowiedziałam się, że Etna była bardzo spokojna i grzeczna a operacja była dla niego przełomem w karierze
Z tego, co powiedział, zabieg był wyjątkowo łatwy, bo Ecia ma wyjątkowo przyjazną anatomię... nie było potrzeby gmerania w jelitach, bez problemu dostał się i do macicy i do jajników, macicę Ecia miała wyjątkowo urodziwą, cyt.: "cieniutką" cokolwiek to znaczy... W każdym razie takiej ładnej macicy u 4-letniej suki Pan Doktor jeszcze nie widział
(Swoją drogą ... tośmy jej prezent urodzinowy zafundowali... )

Ładnie się podobno wybudza (choć jak przyjechała do domu, wcale nie spała)... Jest przytomna, kontaktowa, sama "zmienia boki"...
Nie wiem, co jeszcze....mam lekki mętlik

Szybkiego powrotu do formy dla Etny, zdrowka i sto lat !

Endo też dużo zdrówka Etnie życzy

Zdrówka dla Etny !

EiMI pisze:macicę Ecia miała wyjątkowo urodziwą, cyt.: "cieniutką" cokolwiek to znaczy...

To znaczy, że nie rodziła i nie miała żadnych zaburzeń

Chyba zdrowiejemy.... Rano jest lepiej, wieczorem gorzej... Właśnie dostała antybiotyk i... cudowne ozdrowienie.... pognała do michy Zobaczymy jak długo się ten "lepszy nastrój" utrzyma....

Jesteśmy po kontroli. Szwy są ładne, nic się nie paskudzi. Ecia dostała ostatni antybiotyk, zdjęliśmy opatrunek, bo strasznie był wyfaflany i śmierdzący, a zamiast niego panna dostała koszulkę, żeby nie wygryzła szwów... bo "kołnierz hańby" bardzo jej przeszkadzał...

Zdrówka dla Etny oraz najlepsze życzenia urodzinowe.
Po długiej przerwie podziwiam cudne zdjęcia i tę słodką parkę. Calvados taki zatroskana - słodki widok. Człowieki mogą się uczyć:)

Pozdrowieńka dla Wszystkich

Również życzymy Etnie zdrowia. Ale mimo całej tej sytuacji ślicznie wygląda w tych ciuszkach

Pomysł na koszulke super