Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Chłopcy w składzie Fiord i Jacek postanowili wystartować na zawodach dogtrekkingu - Miejsce wybrali niezwykle malownicze - Przesieka w Karkonoszach 01 10. 2011.

Czy ktoś też się może wybiera?

Nie, ale będziemy trzymać co się da.

Aniu , ale Ty się nie daj wlekać po tych Karkonoszach!

Ania będzie biegła jako serwis obok chłopaków

chmurka pisze:Aniu , ale Ty się nie daj wlekać po tych Karkonoszach!

Spokojna głowa - 28 km z dzieciakami w górach - to nawet Ja takich pomysłów nie mam. Mam w planie pomachać Im łapką i poszwendać się zupełnie rekreacyjnie po okolicy. Tylko ogarzego towarzystwa brak.

A jako serwis będę wyskakiwać z krzaków.

ania N pisze:
A jako serwis będę wyskakiwać z krzaków.

Ojej Aniu nie rób tego proszę.
Wyskakiwanie z krzaków kojarzy mi się z policją, albo paniami stojącymi przy drodze i czasem prawie wyskakują z krzaków.
Dla dzieciaków polecam krucze skały i Goprowcy mają tam fajną trasę z adrenaliną do przejścia- warto!

kasiawro pisze:

ania N pisze:

Dla dzieciaków polecam krucze skały i Goprowcy mają tam fajną trasę z adrenaliną do przejścia- warto!

Ta fajna trasa to te mosty linowe nad skałami? U mnie adrenalina wzrasta na sam widok.

Jak znajdę wkleję fotki z tego.
Mi się podobało.

kasiawro pisze:Ania będzie biegła jako serwis obok chłopaków

Kasia czy ty chcesz wykończyć Anię?
Ja widziałam jak Jacek biega z Fiordem...tzn, nie widziałam, bo za szybko się oddalił.
Ot to był tylko taka krótka przebieżka. Nie wiem czy 10 czy 15 km
Jakby ode mnie ktoś oczekiwał serwisowania takiego biegacza to mniej więcej na 2 kilometrze powinna stać erka

Dlatego jako serwis zwykle jadę na rowerze.

Ale zostałam z tej funkcji prawie zwolniona, jak kiedyś z serwisowego koszyka wypadła mi jedyna, upragniona puszka piwa. Nie wiem co się bardziej spieniło - tryskające pod kołami piwo czy Jacek.