Mozart

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Aszemi »

zybalowie pisze:Podstawowe pytanie przy tergo rodzaju niecnych prowokacjach, brzmi: czyje plecy? :D
noooo na pewno nie moje :jezyk:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Żeby nie było, że z tym kartonem to jakaś ściema ;) :
Załączniki
Jak nie rozumiesz? Co to znaczy, że nie rozumiesz? Czy nie jest jasne, że przekąsiłbym cosik?
Jak nie rozumiesz? Co to znaczy, że nie rozumiesz? Czy nie jest jasne, że przekąsiłbym cosik?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Aszemi »

Haha i to w jaki mały karton :gleba: czad podobają mi sie te Wasze pomysły :silacz:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Moziu generalnie zaanektował sobie teren pudełka i co jakiś czas tam włazi i po prostu siedzi... ot, tak sobie, siedzi wyprostowany np. przez kwadrans, zupełnie bez ruchu i gapi się przed siebie :gleba: :gleba: :gleba: Nie umiem opisać, jaki mamy z tego ubaw.

Nie wiem, czy chce mnie w ten sposób zachęcić do zabawy, nakłonić do dania nagródki czy co tam to jeszcze może mieć na celu, ale jest to naprawdę śmieszne... Siedzi sobie w bezruchu w kartonie pies i zadem rozpycha boki ;-)

A chwilę temu wrzucił do pudła swoją ulubioną zabawkę...

A wieczorem ćwiczyliśmy sobie za kolację z ręki:

http://www.youtube.com/watch?v=YTCz5ENgp8A" onclick="window.open(this.href);return false;

Tak sobie wymyśliłam, żeby zrobić całą serię - czyli np. okrążenie, przejście pomiędzy nogami, proś i... hm... no i właśnie brakuje mi pomysłów :mrgreen:

O! wiem już wiem, ósemki! :-)
http://www.youtube.com/watch?v=IH_j8Ezv ... re=related" onclick="window.open(this.href);return false;
Tylko może najpierw...khem...przodem... :jezyk:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Aszemi »

Wybaczamy ekipie i producentowi bo reżyseria i dobór obsady był na najwyższym poziomie :D
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Ania W »

zybalowie a czy ty masz dla niego komendę zwalniającą?
Bo to wygląda tak jakby on nie wiedział kiedy jest koniec ćwiczenia a to bardzo ważne.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Ania W pisze:zybalowie a czy ty masz dla niego komendę zwalniającą?
Bo to wygląda tak jakby on nie wiedział kiedy jest koniec ćwiczenia a to bardzo ważne.
Zwalniające jest "ok" - tylko nie używam go, kiedy komendy wykonywane są ciągiem. Bo to oznacza ostateczne "spocznij" ( na końcu jest takie "ok" i poklepanie)

a co?

My jesteśmy zielone ludki :niewka:, więc jeśli masz jakieś uwagi to dawaj, chętnie się czegoś dowiem.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: Ania W »

Bo jest bardzo zafiksowany na to pudło z tego co piszesz. I trochę bezrefleksyjnie do niego włazi - tzn włazi dla samego włażenia a nie na komendę.
Nie wiem z resztą czy ono nie powinno "znikać" po zakończonej sesji ale tu już może specjaliści się wypowiedzą ;) W każdym razie ja jak uczyłam Łozę różnych rzeczy z miską to miska była przy nas tylko jak ćwiczyłyśmy - nie zostawiałam jej w pokoju poza ćwiczeniem.
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Ania W pisze:Bo jest bardzo zafiksowany na to pudło z tego co piszesz.
No właśnie nie wiem dlaczego tak mu się podoba. Od pewnego czasu próbuje się w nim rozmościć i położyć...m ale nie daje rady, bo za małe ;-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Mozart

Post autor: kasiawro »

Mi też się wydaje, ze pudło powinno znikać po ćwiczeniach, wiem z tego co mądrzy ludzie uczyli ;).
Przywołanie psa z komendy zostań też jest u jednych osób które szkolą nie preferowane, a drugich preferowane. Pasja ma zostań i jak wołam do mnie to przychodzi, Zagaj ma tak, że do momentu aż ja sama do niego nie podejdę i go nie zwolnię to siedzi.
ODPOWIEDZ