Warszawskie spacery

[miszakai]

Paula, a Choszczówka by Ci pasowała? I o której w niedzielę?

[Paula]

Choszczówka by Ci pasowała

Tak

ale nie wiem czy koło 16 w niedzielę będziecie chcieli się spotkać; nie bardzo wiem o której teraz się robi ciemno, a więc czy to ma sens...

[kasianiolek]

Bardzo bym chciała się pojawić, ale póki co, nie mam z kim maluchów zostawić.

[miszakai]

Ok, w takim razie niedziela jak się nie da wcześniej to o 16.00 spotykamy się przy wejściu do lasu, przy szlabanie na wysokości bramy do Dzikiego Zakątka. Ciemno jeszcze nie będzie:). Obecni Cygaro, Cenar, Danga?, Świtek?...To już coś:). W sobotę przed południem Cygaro i Cenar też będą, to może Huba wtedy da radę?:)

[kasianiolek]

Zobaczę co da się zrobić... a sobota przed południem tzn. o której?

[Paula]

Świtek?

Tak, dzięki Jakby co to mamy Twój telefon.

[Ania W]

Ja przepraszam, bo nie nie mogę być na spacerze, choć bym chciała więc z taką pewną nieśmiałością pragnę zwrócić uwagę że zmieniamy czas i po 16 będzie się już robiło ciemno....

[miszakai]

Ja przepraszam, bo nie nie mogę być na spacerze, choć bym chciała, więc z taką pewną nieśmiałością pragnę zwrócić uwagę, że zmieniamy czas i po 16 będzie się już robiło ciemno....

To Paula nie zmieni czasu i będzie o 15
Kasia...ok. 10.00 - 11.00?

[Paula]

To ja zobaczę Ale im wcześniej tym mniej prawdopodobne, że nam się uda...

[skogspokelse]

Czyli w końcu stanęło na 16?