WITAM!!!
Re: WITAM!!!
czym się kierowałem? chodzi ci o wygląd czy charakter? jeśli chodzi o wygląd to nie miałem jakichś większych wymagań.... Chciałem, żeby najzwyczajniej w świecie był normalnym ogarem (ładnym);) hehe Mimo, że czaprak na jego grzbiecie nie jesttaki wyraźny jak na innych przykuł moją uwagę pięknymi kolorami kawa z mlekiem/czekolada(jak dla mnie piękne)
Hmm
Zależy mi bardzo na tym, żeby psiak był zdrowy(chyba sami rozmiecie dlaczego) jeśli chodzi o charakter to starałem się wypatrzeć jak najbardziej kontaktowe szczenię i skore do zabawy;) sądzę, że takie udało mi się w wypatrzeć moimi laickimi oczami
Hmm
Zależy mi bardzo na tym, żeby psiak był zdrowy(chyba sami rozmiecie dlaczego) jeśli chodzi o charakter to starałem się wypatrzeć jak najbardziej kontaktowe szczenię i skore do zabawy;) sądzę, że takie udało mi się w wypatrzeć moimi laickimi oczami
Re: WITAM!!!
Z tego co czytałem nie powinno się wybierać małych szczeniąt. Był najmniejszy z piesków... większy niż suczki ale mniejszy od reszty braci;) za to najbardziej ruchliwy i dominujący to chyba raczej nic złego...
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: WITAM!!!
Wielkość szczenięcia w wieku 5-6 tygodni nie przekłada się na jego wielkość jako dorosłego. Psiaki jak dzieci, rosną w róznym tempie. Trzeba patrzeć na mocną kość, sporą głowę, ogólne wrażenie.
Maluchy Jurka mają 4 tygodnie i kilka dni, zdziwisz się jak zobaczysz swojego szczeniaczka za 3 tygodnie
W sprawie powiek... jak się podwija to trzeba obserwować i zrobić zabieg jak by nie przeszło...
z tym przechodzeniem to róznie bywa
Maluchy Jurka mają 4 tygodnie i kilka dni, zdziwisz się jak zobaczysz swojego szczeniaczka za 3 tygodnie
W sprawie powiek... jak się podwija to trzeba obserwować i zrobić zabieg jak by nie przeszło...
z tym przechodzeniem to róznie bywa
Re: WITAM!!!
Witam my dokładnie w tym samym czasie planujemy odbiór suczki , Bursztyn już się ciesz, że będzie miał z kim 24h na dobę szaleć , nasz skarb będzie miał na imię Duśka lub Dusza (tzn. się jeżeli Jurek się zgodzi )
Re: WITAM!!!
Duśka jak fajnieludwik pisze:Witam my dokładnie w tym samym czasie planujemy odbiór suczki , Bursztyn już się ciesz, że będzie miał z kim 24h na dobę szaleć , nasz skarb będzie miał na imię Duśka lub Dusza (tzn. się jeżeli Jurek się zgodzi )
Grzegorz, umaszczenie też się zmienia ,na pewno znaczenia zostają ,ale tak jak mówi węszynoska warto zwrócić uwagę na inne cechy też na charakter
jak chcesz przeglądnij wątki o hodowli ,hodowcy wypowiadaja się do jakich cech dążą w hodowli ,ale zazwyczaj dla nie hodowców to decyduje to "coś" tak jak u Ciebie ,że najbardziej kontaktowy,że czaprak taki a nie inny ,że ruchliwy ,że największy ,że to właśnie on podszedł a nie inny itp
to jest jedna kwestia ,druga baardzo ważna zacznie się jak weźmiesz ogra juz do siebie ,wtedy ważny będzie też twój charakter na co pozwolisz psu,twoja konsekwencja ,socjalizacja ,która jest ważna od pierwszych dni życia ,szkolenie ,szkolenie ,mądrość na co dzień
mnie jako nie hodowcy na tym etapie podobaja się wszystkie ogry ,oczywiście mam swoich ulubieńszych
Łazika nie wybieraliśmy ,bo był ostatni do wzięcia ,na szczęscie czekał na spóźnialskich ,Zojka też nie wybierana przyjechała do nas ,obydwoje różni diametralnie też pod wzgledem charakteru ,Łazik to oaza spokoju zero zniszczeń ,bawi się z każdym ,lizacz ,Zojka przeciwieństwo ,chyba była najruchliwsza w miocie
Re: WITAM!!!
był jeszcze jeden piękny piesek taki flegmatyczny śpiący cały czas ale też bardzo ładny... można zmienić jego charakter poprzez odpowiednia motywacje ?
Re: WITAM!!!
Ogar to nie gończy, żeby cały czas był jak nakręcony. Zmień określenie flegmatyczny na wyluzowaną, artystyczną duszę a będziesz miał to, o co w ogarze chodzi.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: WITAM!!!
Zgadzam sięZbyszekC pisze:Ogar to nie gończy, żeby cały czas był jak nakręcony. Zmień określenie flegmatyczny na wyluzowaną, artystyczną duszę a będziesz miał to, o co w ogarze chodzi.
Mój jak był mały to tylko jadł i spał
Do cyca pierwszy się wpychał
Jak reszta jadła to on już chrapał i przewracał się na drugi bok
Kiedy podrósł to podobno niezły był z niego ogrodnik z romantyczną duszą
Zostało mu to wszystko do dzisiaj ...
plus fajny charakter, duuuuże poczucie humoru,
psoci jak Alf, puszcza się za zającem jak prawdziwy "łogar" ... itd, itd ...
Re: WITAM!!!
Najedzone do pucu, silne szczenię- śpi szczęśliwe i jak to mówię "sobie wtedy spokojnie rośnie"...Grzegorz pisze:był jeszcze jeden piękny piesek taki flegmatyczny śpiący cały czas ale też bardzo ładny... można zmienić jego charakter poprzez odpowiednia motywacje ?
A co Ty chcesz zmieniać w ogarze i jaką "odpowiednią motywację" masz na myśli ?
Re: WITAM!!!
najwiecej w tym momencie powie Ci hodowca o zachowaniu maluchów ,moja Zojka podobno najmniejsza była w miocie i ostatnia przyszła a przestawiała cała resztęGrzegorz pisze:był jeszcze jeden piękny piesek taki flegmatyczny śpiący cały czas ale też bardzo ładny... można zmienić jego charakter poprzez odpowiednia motywacje ?
czy będzie taki czy inny to jak napisałeś wcześniej Ty zrób wszystko,żeby był kochany ,a maluch nie martw się i wyczuje dużo ,i będzie Was próbował i obserwował co może i wszystko sobie zapamięta na co mu pozwolicie i on sie do Was dopasuje i Wy do niego -tego życzę ,myslę ,że tak będzie
a o charakterze pewnie już co nieco hodowca mógłby powiedzieć ,ale co Ty myślisz ?przecież wszystko w zasadzie może być zaletą w określonych warunkach