Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

biesiady ciąg dalszy

No w końcu ławka dla ogara

ania N pisze:No w końcu ławka dla ogara

Dla niej prawie każda jest dobra Nieważne, że deski się "chybocą"

I małe podsumowanie: Po pierwsze Łoza nie smutna, a "uchachana", przynajmniej na małżeńskiej fotce Potem faktycznie nieco bardziej refleksyjna, ale cóż- niektórych upływ czasu tak nastraja
Po drugie Eryk widziany był w biegu, ba! nawet w galopie. Zdjęcia jednak nie oddają ekspresji i dynamiki tego ruchy, dlatego też trzeba wierzyć na słowo

Ale impreza rozpoczęta spacerkiem i zakończona tortem świetna!
Jeszcze raz najlepszego!

kolejne sceny z życia psa

No i znowu nie w biegu ...no nic opinia ogara jako psa gończego legła wraz z ostatnim zdjęciem w gruzach Trzeba będzie jakoś z tym żyć

Spadło? A oj by zjadł spadnięte?

Któremu Panu się dostało więcej miejsca na wersalce? Obaj troszkę w 8 paragraf skręceni

Jeśli spadło, to szybko podnieśli, dmuchnęli (to podobno najlepsza metoda na zarazki ) i do pyszczka podali... Kultura! Proszę ja kogo...

zdobyłem dyplom I stopnia

Jesteśmy mega dumni
Rozumiem, że ojcostwo zobowiązuje

hania pisze:Rozumiem, że ojcostwo zobowiązuje

i teraz cała rodzina ma I stopień