![gleba :gleba:](./images/smilies/rotfl.gif)
![gleba :gleba:](./images/smilies/rotfl.gif)
![gleba :gleba:](./images/smilies/rotfl.gif)
Stawiam na przeczekanieaganowaczek pisze:Po kilku dniach szoku, buntu, prób skradania się do łóżka kiedy wydaje im się, że śpię mocnym snemmoje ogarki chyba pogodziły się z nowym zwyczajem....albo udają i biorą mnie na przeczekanie
![]()
No właśnie, ja jestem twarda i nieczuła na "nieszczęśliwe ogarze miny"BasiaM pisze:My to przerabialiśmy Nie daliśmy rady. Znaczy Pan nie dał rady bardziej niż ja
Znając życie to ogry mądre psiury ,już Ty się nie martw one wiedzą o co chodzi ,już widzę Łycarka jak popycha wózeczekznając życie po powrocie zastanę moje ogarki znów porozwalane na moim miejscu do spania![]()
![]()
nulka pisze:już widzę Łycarka jak popycha wózeczek
Swoją kanapkę ?nulka pisze: Tylko,żeby maluszka nie zabierały na swoją kanapkę![]()