Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

i podwójne Gratulacje od nas

Na wystawie w Zabrzu Łycar zdobył 3 ocenę doskonałą - tym samym zrobił hodowlankę
Czesna musiała zostać w domu - skaleczona łapa.

Sędzia stwierdził, że Łycar jest za chudy:
Pozwoliłam sobie wykadrować zdjęcie zamieszczone w wątku Wystawy - Zabrze przez iwonawas:

No i nie wiem: Łycar był bez śniadania, bo w samochodzie wymiotuje, nic nie pił więc był odwodniony, ale rzeczywiście chyba wygląda na zabiedzonego.
Zjada więcej niż zwykle, jeszcze dużo nie biega, może jest zarobaczony?

Bardzo mi się to zdjęcie podoba. Łycar wygląda jak piękny kłusak na pokazach.

Co do chudości - nie wiem, jak nie czujesz żeber to powinno być ok. (ale ja nie mam tendencji do zapasania zwierząt)
A mi się rzucają w oczy fajne mięśnie Łycara.

Gratulujemy sukcesów wystawowych
Co do chudości się nie wypowiem... Łycar wygląda na zdjęciach z profilu bardzo efektownie ale ja, tak jak pani sędzia, bardzo lubię wszystkie a szczególnie te z odrobiną ciałka Choć podobno się mylę, a właściwie nie odróżniam ciałka od tłuszczyku
Jeszcze raz gratulujemy

On nie jest chudy. jest w sam raz, ma mięśnie. Sędzie Weron w niedzielę bo szukał ogarzego złotego środka: nie za chudy źle, nie za gruby bo kluska.

U mojego gagatka zawsze sprawdzam czy wyczuwalne są też guzy biodrowe - jak tak to do michy gonię.
Musisz ocenić sama bo ze zdjęć to wiadomo różnie wychodzi.

To jeszcze ja dorzuce swoje .

Ukradłam zdjęcie ale...
Na tym zdjęciu ja osobiście widzę zgrabnego psa w dobrej kondycji z wyrażnie zarysowanymi mięśniami. Tak jak pisałam wcześniej - fajna "maszyna" się z "kluska" zrobiła.
To jest pies, który wygląda na takiego co da radę w terenie i kilka godzin.
Zwyczajnie - na sprawnego fizycznie.
Leśny też nie jest moim zdaniem chudy - ma sportową sylwetkę .

Łozie nigdy nie czuć np. żeber a przez to, że ma głęboką klatkę i przez to podkasanie robi się duże sprawia na niektórych wrażenie chudości...ale chuda nie jest.