Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: BasiaM »

SARABANDA pisze:A co do obecnej sytuacji z Fortuną to nie wierzę że ktoś kupuje szczeniaka dużej rasy za ostatnie pieniądze będąc w złej sytuacji finansowej, bo nawet zakładając że szczeniak nie będzie chorował czy nie dozna urazu to koszty karmy, suplementów, smakołyków, szczepień, odrobaczania, obroży przeciwkleszczowych itp itd to w dalszym ciągu kilkaset złotych miesięcznie.
Gosiu jeśli Ty wydajesz kilkaset zł miesięcznie na swoje suki to gratuluję rozrzutności :wow_3: albo liczyć nie potrafisz :jezyk_3:
Ja mam dwa dorosłe osobniki w domu i choćbym nie wiem jak liczyła to wychodzi mi ich utrzymanie około 150 zł. za dwie sztuki, a beleczego nie żrą :wow_3:

Jak już wspomniałam i nie będę się już powtarzać ... Nie proszę o pieniądze z funduszu !
Opiekunka Fortuny dzień przed jej odbiorem straciła pracę, ma dwoje chorych dzieci, to chyba wystarczy, żeby liczyć się z każdym groszem.
Niestety nie każdy ma takie super szczęście, że pracuje na trzy etaty i nie ma co z kasą robić :evil:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: SARABANDA »

Nikt nie neguje ciężkiej sytuacji finansowej właścicielki Fortuny tylko po co w tej sytuacji kupować szczeniaka dużej rasy, którego koszty odchowania są duże?
Co będzie jeżeli za chwilę ugryzie ją jakiś pies? połknie coś niejadalnego? wyjdzie jej entropia?
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: kasiawro »

BasiaM pisze:
kasiawro pisze:
miszakai pisze:Dla mnie gadanie typu "odłożyć na nieprzewidziane sytuacje i koszty" i "jak nie masz to lepiej wziąć psa ze schroniska" jest trochę ble ble ble...
Dla Ciebie to ble ble ble, a dla mnie trochę nieodpowiedzialne jeśli ktoś się z tym nie liczy :zly1: .
W takim razie po co ludzie rodzą dzieci ? nie lepiej wziąć z domu dziecka ?
Z tego co pamiętam powiedziałam już jawnie na forum co o tym sądzę więc chyba bez sensu mnie o to pytasz Basiu ponownie :niewka: .
Ania W pisze: Odpuściłam regulamin. Nie mam czasu wracać do tych dyskusji, ale z tego co pamiętam nie chciano sformalizowanej opcji działalności funduszu.
Nie chciano i chyba to nic nie zmieniłoby :mysl_1: .
Ania W pisze:
miszakai pisze: Inaczej żyje rodzina z trójką dzieci, inaczej idealnie zorganizowana osoba samotna; dla jednego jeden rasowy pies i rezerwa 3000 pln na "jego" potrzeby jest standardem, inny ma całą menażerię i dom - zwierzyniec i nie ma wielokrotności tych 3000 pln na koncie na potrzeby każdego z nich. .
Abstrahując od dramatycznych sytuacji życiowych, nikt nikomu nie przystawia broni do głowy i nie każe mieć ani stadka dzieci ani stadka zwierzaków.
Dokładnie tak. Jeśli ktoś chce (jak aniaN napisała) tego wymarzonego ogara ok, doskonale to rozumiem bo też od liceum o rasie marzyłam, ale stać mnie było na psa i na ponoszenie kosztów dopiero 10lat temu.
Teraz też marzy mi się jeszcze jeden ogar i jeden inny pies rasowy i co z tego....?
Może za bardzo jestem ułożona, za bardzo odpowiedzialna i w tym momencie cierpią moje marzenia albo widzimisie :zly2: . Na to wszystko jeszcze dostaje "opr" uświadamiając na forum jak ważne jest branie odpowiedzialności za swoje marzenia i widzimisie.
Aż brakuje mi słów skoro myślę, że żyję w kraju gdzie odpowiedzialność otaczających nas wokół ludzi jest na takim poziomie jak ten przykład :zly1: .
hania pisze: Może określić drogą ankiety do jakiej kwoty koszty są "normalne". Wtedy będzie jasne do kiedy ja przekraczają.
Może to jest jakaś myśl?
BasiaM pisze: Ja mam dwa dorosłe osobniki w domu i choćbym nie wiem jak liczyła to wychodzi mi ich utrzymanie około 150 zł. za dwie sztuki, a beleczego nie żrą :wow_3:
No moje też nie jedzą beleczego i licząc ceny bardzo dobre (hurtowe+rabaty) zamykam się w 200zł miesięcznie.
BasiaM pisze: Niestety nie każdy ma takie super szczęście, że pracuje na trzy etaty i nie ma co z kasą robić :evil:
Wiesz nikt od nikogo nie wymaga pracy na 3 etaty, ale wymaga ODPOWIEDZIALNOŚCI bez względu czy nie ma co z kasa robić, czy żyje od pierwszego do pierwszego.
Skoro tracę pracę niespodziewanie to nie odbieram psa przepraszając albo odbieram po opanowaniu trudnej sytuacji finansowej, rozwiązań może być bez liku.
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: SARABANDA »

Nie wiem jak Wasze psy ale moje w okresie wzrostu jadły więcej niż w tej chwili.
Teraz worek karmy 12,5 kg starcza na obie na ponad miesiąc chociaż Czuprynka ze względu na chorobę ( traci duże ilości glukozy z moczem ) je dwa razy tyle co Sara.
Ale jak rosły to jadły dużo więcej, worek karmy 15 kg każda zjadała na miesiąc.
Jeszcze zapomniałam o kosztach szkolenia, ew sterylki, kosztów hotelu w okresie wakacyjnym lub kosztów przewozu i pobytu psa z opiekunami na wakacjach.
Wszyscy wiemy że pies to potencjalna skarbonka bez dna na wiele lat.
Ja w tamtym roku przerobiłam łącznie trzy operacje, żadna nie była planowa, za każdą wet policzył w granicach 700-800zł ( w tym znieczulenie wziewne, koszty badania hist-pat )
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
aniamam
Posty: 879
Rejestracja: czwartek 31 maja 2012, 17:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: aniamam »

Oj ja kiedyś policzyłam koszty 12lat opieki nad 70kg Rudim (mój poprzedni pies) i :strach_2:
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: Ewka »

Dzisiejsze wpływy:
1. "Grosik" od Largusia dla Fortunki
2. Od MartaA dla Brutusa.
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: Ewka »

Wpłynął datek Nulki dla Fortunki :)
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: Ewka »

Jest też przelew dla Fortunki od Wrzosa. :)

Edit: Przelałam na konto Basi 150 zł, zgodnie z życzeniem wpłacających, na pomoc dla opiekunów Fortuny Herbu Węszynos.

Na koncie Funduszu jest 1799,38 zł.
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: Ewka »

Zrobiłam przelew dla Węszynoski za hotel dla Brutusa we wrześniu - 300 zł.

Na koncie mamy 1499,38 zł
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Fundusz "ogarkom w potrzebie"

Post autor: Ewka »

Wpłynął przelew od ZbyszkaC z bazarku hecawroc :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
:happy3:
Byleby w sercu ciągle maj!
ODPOWIEDZ