temat nieaktualny i zamknięty

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: hania »

ciekawa_swiata pisze: Albo przynajmniej w jakich warunkach, pseudo nie śpią.
Nie wydaje mi się, żeby ogar był rasą na którą "rzucają się" pseudohodowle. Nie jest to rasa ani popularna ani droga.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: kasiawro »

ciekawa_swiata pisze: Nikt nie mówi tu o wykupywaniu szczeniaków. Przeanalizuj temat raz jeszcze, szczeniaki właściciel chce oddać za darmo.
Ja napisałam wykupowanie/wyciąganie bo była w wątku mowa, ze jak będzie trzeba to należy wykupić, więc proszę również o czytanie uważnie.
Zapytałam o weta do którego chodzą psy, czy wiesz kto to?
bea100

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: bea100 »

Czy mogę prosić (zwłaszcza) Funduszowców o zdanie i o wypowiedzi na temat tych dwóch szczeniurek?
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 sty 2012, 14:54 przez bea100, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: qzia »

Bardzo przepraszam, że wcześniej się nie odzywałam ale nie miałam dostępu do internetu. Dopiero jak dziś dotarłam do pracy przeczytałam o wszystkim.
Przez 2 dni debatowałyśmy z KasiąW czy zabrać maluchy czy nie. Kasia przekonała mnie i ja się z nią zgadzam, że u mnie wcale by im jakoś o wiele lepiej nie było. Psów mam dużo, w tym jeden ogar cały czas na sprzedaż. :mrgreen: Nie bardzo mam ochotę zostać z kolejnymi dwoma. A wiem z doświadczenia, że jak już do mnie dotrą to byle komu ich nie oddam. Ostatnio coś sporo ogarów wracało do hodowli i szukało od nowa domków. Oczywiście DT jest i w każdej chwili panny mogą przyjechać. Żeby nikt nie miała złudzeń. U mnie mieszkałyby w budzie ze słomą w kociej wolierze (30 m2). Oczywiście jakieś małe spacerki i kontakt z ludźmi by miały, ale zbyt dużo ludzi do nas nie przychodzi. Głównie koledzy Kuby. Mieszkamy na wsi gdzie ani autobusów ani jakiejś wielkiej socjalizacji nie ma. No chyba, że z krowami sąsiada no i moją ferajną.
Jeśli ciekawa.świata wyciągnie je od faceta to mogę je zabrać. Ja niestety nie miałam możliwości umówić się z panem, bo byłam tylko przelotnie przez Wrocław (właściwie na obwodnicy). Pan czasem nie dysponował. Jeśli boi się, że facet jej psów nie wyda, to chyba nie problem znajomego podstawić.
No i ogarkowy fundusz musiałby się podjąć żywienia maluchów. Ja mam 13 psów i kolejne 2 gęby to dość dużo dla mnie. Pracuję po 10 godzin dziennie i raz w tygodniu dyżuruje. Teraz szybko robi się ciemno, więc nawet spacerki nocne nie wchodzą w grę, bo ciemno jak w d...
No i zdecydowanie jestem zdania, że psy zabrać po sterylce matki. Może postraszyć faceta nową ustawą czy jakoś tak. Może kogoś z TOZu lub straży miejskiej poprosić, żeby z nim pogadał o nowej ustawie. Myślę, że od biedy można w sterylizacji pomóc.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: kasiawro »

bea100 pisze:Kasiuwro: dla mnie "wykupienie" czy wyciagnięcie za darmo- stanowi różnicę.
Bea czy ja gdzieś napisałam, że wyciągnięcie, czy wykupienie to jest to samo i dla mnie nie stanowi różnicy :zdziw_4: ?
Ja bardzo nie lubię za słowa łapać się w taki sposób, ale nie pozwolę zmieniać sensu mojej wypowiedzi :nunu:
Wcześniej wspominałyście o tym że jeśli będzie potrzeba to można je wykupić
bea100 pisze: Pojechać tam i z cicha pęk zaproponować dom, a jak się nie powiedzie adopcja za darmo to choćby i wykupić za jakiś grosz.
i dlatego napisałam to w dwóch słowach.
bea100

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: bea100 »

Tu KasiuWro nie ma co łapać się za jakiekolwiek słówka, jeśli tak to ode mnie odczułaś- przepraszam choć nie to było moją intencją wogóle, to nie ten temat by łapać się za słówka czy słowa czy zdania, naprawdę szkoda na to wg mnie czasu i atłasu ;)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 sty 2012, 14:55 przez bea100, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13066
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: kasiawro »

zgadzam się :szacun_1:
Czy Ty masz kontakt z ciekawaświata czy ona będzie na forum naszym?
Bo ja uderzyłabym do tego weta może, tylko nie wiem do którego :mysl_1:
bea100

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: bea100 »

Rozmawiałam z nią telefonicznie wcześniej i dostałam dwa maile. Odkąd pojawiła się na forum, nie dzwoniłam do niej.
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: Ewka »

Widzę, że jakiś słaby odzew... I się dziwię... bo przecież te dwie małe to ogarki i w potrzebie jak cholera... to nad czym się zastanawiać? Jeśli są ludzie, którzy chcą i umieją pomóc, to ja mogę tylko poprzeć ich starania i wysiłki. I jeśli mój głos się liczy, a mam nadzieję, że nikt mi tego prawa nie odmówi, to uważam, że pomoc Funduszu jest jak najbardziej celowa.
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Wrocław-dwie szczeniurki OP czekają na decyzję Funduszu

Post autor: hania »

Ewo chyba musisz określić na jakich zasadach ta pomoc - tak jak wypowiedzieli się inni - pomoc bez względu na okoliczności, pomoc pod warunkiem wysterylizowania suki itp.
ODPOWIEDZ