nulka pisze:A czy można wiedzieć kiedy będziecie w Bieszczadach w październiku ?Może byśmy się z naszymi wybrali?
Pewnie Będziemy jechali na 100% na pierwszy weekend października. Pewnie przedłużony o dzień albo dwa.
Wczoraj rozmawiałam z poprzednią właścicielką Kajaczka. Czas rozmowy 58:34
Wiem wszystko
Pani ma 76 lat i reumatoidalne zapalenie stawów - nie jest w stanie zająć się tak aktywnym psem jak Kajuś. A synowa Pani nienawidzi psów....Do tego stopnia, że on, bidula nie miał nawet swojego miejsca. Spał tam gdzie sobie znalazł miejsce - czasem w stajni, czasem w stodole, czasem na ganku. Jak Pani Daniela nie miała sił w ataku choroby, żeby pojechać po jedzenie dla niego, to nikt inny go nie karmił. Czasami nie dostawał jedzenia nawet przez tydzień.
Dlatego powiedziała, że lepiej dla Kajusia, żeby został u nas. No to zostanie
Ma nam przesłać jego metrykę urodzenia i ulubiony kocyk