Strona 35 z 57

Re: WRZOS z Zatrzebia

: piątek 11 kwie 2014, 11:21
autor: delia
Super naklejka!
Dzielny, pracowity Wrzosik :brawo_1: Westa takie pluszaczki traktuje jak podusie pod pysio

Re: WRZOS z Zatrzebia

: piątek 11 kwie 2014, 16:30
autor: aniamam
[quote="Ewka"]Promocja świetna! sami wykonaliście naklejkę?
Naklejka była robiona na zamówienie...

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 10:12
autor: aniamam
Kilka zdjęć z zeszłotygodniowego spacerku z Wrzosa ulubionymi wyżlicami....

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 10:36
autor: Hekate
Ło, matko! Toż to rekord w długości jęzora u ogra! :strach_2: Co te baby z nim wyprawiają?!

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 16:38
autor: 1e2w3a
Koleżanki Wrzosa przepiękne. :marzyc_2:
aniamam pisze:Wrzosowi jeszcze daleko do wykonania takiej komendy.....ale pracujemy, a dziewczyny w tym pomagają....
A jaką to komendę koleżanki wykonują? Waruj, czy zostań :?:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 17:58
autor: aniamam
Waruj i zostań.

Wrzosek na razie "waruj" wykonuje OK i nadal ćwiczymy "zostań" w warowaniu w rozproszeniu pięknych koleżanek wyżlic, czasem nam wychodzi :silacz: ale "trening czyni mistrza"....Czasem zwalniamy tylko jednego psa, a reszta "musi" czekać w warowaniu na swoją kolej....

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 18:14
autor: aniamam
Hekate pisze:Ło, matko! Toż to rekord w długości jęzora u ogra! :strach_2: Co te baby z nim wyprawiają?!
Wyżlice były tylko dwie; zazwyczaj jest 3+1; ale Wrzosa ukochana Fragola dzień wcześniej na konkursie pracy wyżłów rozcięła opuszkę i nie brała udziału w spacerze.
Więc po standardowym spacerze z trzema pannami Wrzos jest jeszcze bardziej zmęczony - jak wracamy do domu to jakbym nie miała psa w samochodzie, śpi aż do samego domu; w domu zjada "obiadzik" (moja mama dba o "wnusia" bardziej niż o mnie :mysl_1: ) i idzie spać.....

Re: WRZOS z Zatrzebia

: wtorek 22 kwie 2014, 20:18
autor: 1e2w3a
My też czasami ćwiczymy te komendy. Ares waruje a ja w tym czasie obchodzę, nie śpiesząc się, dom dookoła. Jak już obejdę to znajduję Aresa w tym samym miejscu czekającego w pozycji waruj. :silacz: Jak miał siedzieć to często znajdowałam go czekającego na mnie już na stojąco. Co prawda nie rozpraszają nas piękne wyżlice, co najwyżej jakiś pies sąsiadów.
aniamam pisze: jak wracamy do domu to jakbym nie miała psa w samochodzie, śpi aż do samego domu; w domu zjada "obiadzik" (moja mama dba o "wnusia" bardziej niż o mnie ) i idzie spać.....
Kochany Wrzosik :marzyc_2:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: sobota 07 cze 2014, 15:13
autor: aniamam
To się troszkę przypomnimy i polansujemy.... :jezyk_3:

Re: WRZOS z Zatrzebia

: sobota 07 cze 2014, 15:19
autor: aniamam
....i jeszcze sesja z cyklu:"Ja odpoczywam w budzie, a pańcia przeszkadza....."