STERYLIZACJA / KASTRACJA

Awatar użytkownika
dor
Posty: 463
Rejestracja: piątek 08 maja 2009, 21:17

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: dor »

zobaczysz, że to nic strasznego. Pogoń był kastrowany w grudniu i bardzo szybko doszedł do siebie.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: kasiawro »

Skoro jemu i Tobie bedzie lzej to powodzonka zyczymy! Ja mysle, że na taki zabieg czas idealny nie ma mrozu ani upalow.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: qzia »

Ja mam w domu psa kastrata. Co do adorowania suczek w cieczce, nie zmieniło się chyba bardzo. Nadal nie odstępuje ich na krok. Teraz Zuzia ma cieczkę to Krecik chętnie daje się z nią zamykać w kojcu. Jak zostaje na zewnątrz to pilnuje kojca. Suki mam 3 wysterylizowane. Zupełnie nie zmieniły charakteru. Były wariatki i nadal są. Co do agresji to nie były i nie są. Jestem o nie spokojna, bo teraz jak są chłopaki, to wypuszczanie i wpuszczanie w odpowiedniej konfiguracji, mnie okropnie wkurza.
Pozdrawiam Kasia
KasiaG
Posty: 58
Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 13:13

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: KasiaG »

Mam dwie wysteryliowane suczki. Co prawda obie damy były wówcza już "wiekowe", ale sam zabieg przeszły bardzo dobrze, z gojeniem również nie było problemu. Obecnie jedna jest 2,5 roku po zabiegu, druga blisko 1,5 roku.
Jedyne co to niestety przytyły (jedna bardziej, druga mniej), chociaż starałam się bardzo utrzymać dietę :) Być może związane jest to również z wiekiem.
Był też okres, że miały problem z utrzymaniem moczu. Po krótkiej kuracji hormonalnej wszytko jednak wróciło do normy.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: wszoleczek »

Właśnie otyłości i nietrzymania moczu się boję. Może zmienić dietę po zabiegu?

W przyszły czwartek będziemy mieli zabieg :strach_4:
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: irie »

Dacie rade, nie martw sie. A my tu wszyscy bedziemy trzymac kciuki, zeby bylo wszystko w porzadku i zebyscie szybko, jak gdyby nigdy nic, znow sobie biegali razem po polu :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: weszynoska »

Myślę, że nietrzymanie moczu dotyczy tylko suczek. Sterylizacja psów samców jest o wiele prostsza. A otyłość to tylko pozwalanie na sępienie. Jak nie ma co jeść i żebrać ze stołu a dostaje tylko swoją dawke dzienna i chodzi na męczące spacery...to nie ma po czym przytyć. nauczony żebractwa pies staje się upierdliwy i dla świętego spokoju domownicy go pasą, stąd się biorą takie otoczaki...
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: zybalowie »

weszynoska pisze: A otyłość to tylko pozwalanie na sępienie.
nauczony żebractwa pies staje się upierdliwy i dla świętego spokoju domownicy go pasą, stąd się biorą takie otoczaki...
Dobrze prawisz :-)

Pies od powietrza nie tyje, więc wystarczy jak u ludzia nie podżerać między posiłkami i ruszać się i będzie cacy. Tyle słyszę o otyłości u sterylizowanych zwierząt, a my mieliśmy dwie sterylizowane suki i same spacery załatwiały sprawę. Kastrowany czy nie, pies tyje, bo się go przekarmia :-)

Zresztą, jak pies nie ma nadwagi, to trochę ciałka na plusie też chyba nie jest problemem...
Obrazek
Obrazek
KasiaG
Posty: 58
Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 13:13

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: KasiaG »

A otyłość to tylko pozwalanie na sępienie.
nauczony żebractwa pies staje się upierdliwy i dla świętego spokoju domownicy go pasą, stąd się biorą takie otoczaki...
Węszynosko moje sunie jedzą raz dziennie swoje porcje, nie ma mowy o żebarniu i podjadaniu ze stołu. Ruchu również mają wystarczającą ilość. Tycie po sterylizacji nie jest spowodowane tylko obżarstwem. Myślę, że oprócz czynników zewnętrznych - tu dokarmiania - ważne są cechy osobnicze. Wielu weterynarzy przy sterylizacji/kastracji uprzedza, że otyłość może wystąpić, ponieważ po zabiegu sterylizacji metabolizm u suki ulega spowolnieniu.
Niestety, ale wśród najczęstszych wad sterylizacji/kastracji w większości publikacji wymienia się otyłość i niedotrzymanie moczu /to ostatnie głównie u suk dużych ras i psów po wczesnej kastracji/.
Napisałam jak było w przypadku moich. Otyłość nie nastąpiła ani w tydzień ani miesiąc po sterylizacji. Ale po roku już tak. Rozumiem, masz inne doświadczenia w tym zakresie - to dobrze. Trzeba się nimi dzielić. Ja mam takie.
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: STERYLIZACJA / KASTRACJA

Post autor: weszynoska »

KasiaG


Kasiu...masz rację, brak hormonów tez powoduje to że suka "tyje z powietrza" U kobiet w okresie po młodzieńczym :D dokładnie to samo..ech te suczki :gleba:

my mamy sterylizowaną belgijkę w domu ( zero tycia laska z niej jak nie wiem co) i kilka w okolicy...w miarę. Natomiast te co do strzyżenia przyjeżdżają do nas...to masakra. Całymi dniami w domu siedzą, ruszać im się nie chce ( włascicielom również) i jedyna radość życia to podjadanie... :niewka:

Na zdjęciu nasza 12 letnia DRAKA Porębianka..w super kondycji ( futro niestety przysłania figurę)

Obrazek
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
ODPOWIEDZ