Strona 4 z 4

Re: Choroba lokomocyjna

: piątek 15 lut 2019, 23:25
autor: Poniatowski Dwór
do około roku wymioty to norma... przerobiłam najpierw troje dzieci... potem dwójke ogarów... dla ogarów (nie dzieci)polecam klatkę (transpotrer) - mniej przestrzeni rzucającej słodziaka.... a dla Was potem mniej przestrzeni do sprzątania...
to trzeba przezyc... jak najmniej Waszego stresu...cierliwosc... i to minie...POWODZENIA

Re: Choroba lokomocyjna

: sobota 16 lut 2019, 00:53
autor: qzia
Trzeba to przeczekać. Nasz Dzikarz wymiotował prawie do półtora roku. Potrafił nakarmiony wieczorem, rano po 12 godzinach zwymiotować. Oagry tak mają. Nie wszystkie ale mają.

Re: Choroba lokomocyjna

: niedziela 17 lut 2019, 19:36
autor: BasiaM
yol_ka pisze: piątek 15 lut 2019, 21:17 Podnoszę temat.

Mamy straszny problem z jazdą samochodem. (...) Jakieś sugestie? (...)
Mój pies co prawda nie wymiotował ale lała się ślina na litry, nie chciał wsiadać, wył podczas jazdy, jednym słowem cyrk ... Wszystko minęło jak wsadzałam go do auta codziennie i na każdy spacer jechaliśmy do lasu ... 500 metrów .. na drugą stronę ulicy :D I tak przez całą jesień i zimę .... na wiosnę sam właził do samochodu, nie zwiewał z niego i wszystkie dolegliwości skończyły się jak ręką odjął :hi_1:

Re: Choroba lokomocyjna

: poniedziałek 18 lut 2019, 09:49
autor: MartaW
U nas żadnych dolegliwości lokomocyjnych nie ma, Rosa chętnie podróżuje samochodem, podczas jazdy obserwuje drogę z tylnego siedzenia (przypinamy ją specjalnym pasem do szelek). Przy dłuższych trasach produkuje jednak litry śliny ;)