Strona 29 z 35

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 10 mar 2010, 19:50
autor: platyna1712
http://www.dogsdoorbell.co.uk/" onclick="window.open(this.href);return false;
nie można tego kupić w Polsce, a fajna rzecz. rozmawiałam z kuzynką w Londynie, może mi kupi na e-bayu , bo częto nie chca przysyłać z UK do Polski. Jak kupię to napiszę czy działa. Tez mam zniszczone drzwi, a chciałbym kupić ogarka. A muszę przekonać sceptycznego męża , że nie będzie następnych zniszczeń w domu

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 10 mar 2010, 22:06
autor: Wigro
Obawiam się że to nie będzie najlepsze dla nas ogarów, damy radę.
Może lepiej chili takie wredne, gryzące w płynie za 5 zeta, jak miałem rok to smarowali i dawałem spokuj.
Pozdrawiam Wigro.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: środa 10 mar 2010, 22:50
autor: platyna1712
Wiesz Wigro, może to i lepszy sposób dla ogara, ale może męża lepiej przekona dzwonek do drzwi :gleba:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 11 mar 2010, 08:39
autor: Ania W
Nie jestem pewne czy chilli w jakikolwiek sposób jest w stanie zapobiec skakaniu na drzwi....no chyba, że to Wigro był nią smarowany ;)

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 11 mar 2010, 11:04
autor: wszoleczek
U nas nie ma problemu z drzwiami. Nero tylko czasami łapą smyrnie jak się jest z nim na dworze, bo chce wejść do środka z nami, ale tak żeby się dobijać to nie.

A może (jeśli macie 2 drzwi do domu) to zrobić psu wejście w stylu amerykańskim :mysl_1: .
http://www.allegro.pl/item953302902_fer ... ny_07.html

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 11 mar 2010, 22:15
autor: nowmac
Może to pytanie off'owe, ale czy ktoś mógłby polecić jakąś godną uwagi pozycje o szkoleniu psów?

W księgarniach pozycji jest mnóstwo...klęska urodzaju...

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: czwartek 11 mar 2010, 22:34
autor: wszoleczek
nowmac pisze:Może to pytanie off'owe, ale czy ktoś mógłby polecić jakąś godną uwagi pozycje o szkoleniu psów?

W księgarniach pozycji jest mnóstwo...klęska urodzaju...
Ja tydzień temu kupiłam 'Tresura psa. Seriaporad.pl'

Książeczka przystępna, mały format, prawie 100stron, najpierw trochę wstępu (jak wybrać psa, komunikowanie się z psem).
Potem podstawowe szkolenie (w ogóle jak motywować psa, jak szkolić-że optycznie wstazówki, jak mówić do psa), w co się bawić, rodzaje zabaw, jak się bawić z psem i ostatni rozdział, dla mnie najważniejszy, jak rozwiązywać typowe problemy (i tutaj agresja, szczekanie, lękliwość, skakanie, podróżowanie).
Przy każdej komendzie są zdjęcia, dodatkowe informacje (co robić, jeśli pies nie reaguje, niekiedy pojawia się informacja jak szkolić dorosłego psa!).

Książkę kupiłam w Empiku, jedyne 15zł ;)
Wzięłam ją z 2 względów: cena i wielkość (chyba zwłaszcza wielkość). Po to mam kupować jakąś grubą książkę? Zamiast czytać wolę iść z psem na spacer :D

No, dosyć tego off'a :jezyk:

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 12 mar 2010, 10:41
autor: hania
nowmac pisze:Może to pytanie off'owe, ale czy ktoś mógłby polecić jakąś godną uwagi pozycje o szkoleniu psów?

W księgarniach pozycji jest mnóstwo...klęska urodzaju...
Donaldson "Pies i człowiek"

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 12 mar 2010, 10:42
autor: hania
wszoleczek pisze:
nowmac pisze:Może to pytanie off'owe, ale czy ktoś mógłby polecić jakąś godną uwagi pozycje o szkoleniu psów?

W księgarniach pozycji jest mnóstwo...klęska urodzaju...
Ja tydzień temu kupiłam 'Tresura psa. Seriaporad.pl'

Książeczka przystępna, mały format, prawie 100stron, najpierw trochę wstępu (jak wybrać psa, komunikowanie się z psem).
Potem podstawowe szkolenie (w ogóle jak motywować psa, jak szkolić-że optycznie wstazówki, jak mówić do psa), w co się bawić, rodzaje zabaw, jak się bawić z psem i ostatni rozdział, dla mnie najważniejszy, jak rozwiązywać typowe problemy (i tutaj agresja, szczekanie, lękliwość, skakanie, podróżowanie).
Przy każdej komendzie są zdjęcia, dodatkowe informacje (co robić, jeśli pies nie reaguje, niekiedy pojawia się informacja jak szkolić dorosłego psa!).

Książkę kupiłam w Empiku, jedyne 15zł ;)
Wzięłam ją z 2 względów: cena i wielkość (chyba zwłaszcza wielkość). Po to mam kupować jakąś grubą książkę? Zamiast czytać wolę iść z psem na spacer :D

No, dosyć tego off'a :jezyk:
Możesz ją wziąć do Katowic? Chętnie bym przejrzała.

Re: Pies zostawiony sam w domu=demolka:)

: piątek 12 mar 2010, 10:52
autor: ogończyk
Ja bardzo lubię czytać to, co o konkretnych sposobach rozwiązania rozmaitych problemów pisze Pani Mrzewińska. Np. w http://pies.onet.pl/13,1,42,zofia_mrzew ... spert.html" onclick="window.open(this.href);return false; . Odpowiada mi Jej podejście do psów. Pzdr.
(Co, naturalnie, wcale nie znaczy, że się do wszystkiego stosuję. :D )