Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Aga - to ile Ty masz rąk - trzy psy na smyczy a dla czwartego ręki brakowało - wychodzi mi jakoś nie po ludzku Ja biorąc tylko Minkę i Husiego na spacery - mam wrażenie że dwie ręce to mało...(szczególnie na początku spaceru... potem jest spoko - ciagna zdecydowanie mniej) ale trzy naraz i jeszcze aparat...
Podziwiam...

A to staroć z niego. Zachowanie wiadomo, że jak u faceta.

Chłechłe - lata wprawy
Zestaw 2 NIEAWANTURUJĄCE się suki plus 1 Łycuś jest ok. Przekładam z ręki do ręki, czasem zawiązuję sobie smycze w pasie jak zdjęcia robię i jest git Gorzej jak postanowią w trzech różnych kierunkach ciągnąć

Kasia - moja sąsiadka mówi, że facet rozwija się do 3-go roku życia a potem to już tylko rośnie

Wygląda z tą siwizną pięknie i dostojnie

Weekend

I jeszcze

A to zdjęcie: mnie szczególnie rozczuliło.. jeszcze niedawno był taki malutki...jechaliśmy po niego 500 km (w jedną stronę)...i miałam swojego wymarzonego ogarka Łycuś mój pierworodny malutki ogarek...

Fajna ekipa.
Dopiero co Endo wspominał, że oni jeszcze śnieg mają i jakoś mi się wierzyć nie chciało. A tu masz...
Malutki Łycuś rozbrajający.

Taka sytuacja...

Łycuś świergotek na jednej z ostatnich fotek ,zresztą tylko jego poznaję no i jeszcze Duśkę rozpoznałabym jakby była ,bo w ciąży .Fajne stadko ,niemal zlot