Strona 20 z 29

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: piątek 21 lut 2020, 22:24
autor: Betty
kasiawro pisze: poniedziałek 27 sty 2020, 18:14 Trzymam kciuki za Waszego nowego wkręta ;). Mam nadzieję, że nie konkursów tym sposobem nie odpuścicie?
Kasiu z mantrailingu będziemy się szkolić, choć już wiem, że między 2 a 3 stopniem jest prawie przepaść, więc żeby zdać 3 musimy sporo pracy :silacz:
Właśnie otrzymałam certyfikat z PLMT2, więc się chwalę :)
Mamy jeszcze ochotę spróbować rally :marzyc: A konkursów jak na razie nie odpuszczamy też :happy3:
Dzisiaj na razie tyle. Jakieś zdjęcia wrzucimy, bo dawno nie było, ale to może w weekend, a tymczasem miłego weekendu :piwko:

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: sobota 22 lut 2020, 03:59
autor: Betty
Musiałam sprawdzić, jakie ostatnio zdjęcia dołączałam :mysl_1: dawno to było i nie pamiętałam :wstydek: a nie chciałam się powtarzać.
Przed świętami Bożego Narodzenia Ford miał zadebiutować po raz pierwszy w klasie użytkowej na MWPR w Lublinie. Niestety choroba mnie pokonała i nici z tego. Szczególnie żałowałam niemożności udziału, bo to taka... świąteczna już atmosfera. Bo już zostało umówione co, kto przywozi na wspólny stół. Bo integracja. Bo znajomi, których wielu dawno nie widziałam.... :placzek: Trudno. Jak to się mówi... next time ;)
Tym sposobem w zeszłym roku zaliczyliśmy tylko 2 wystawy, ale... ukończyliśmy i uzyskaliśmy tytuł Grand Ch PL :silacz:
Ale też wzięliśmy udział w naszych 2 pierwszych konkursach tropowych, uzyskując ostatecznie w Zamostkach OPT-II (dawniejsze KT-II) i certyfikat użytkowości :silacz:
Na koniec roku, dzięki Hani Łuczak zapisaliśmy się na warsztaty z tropienia użytkowego i zdaliśmy egzamin 1 stopnia, a w styczniu tego roku egzamin 2 stopnia. O tym wszystkim już pisałam, ale koniec roku, w taki naturalny sposób, zachęca do podsumowań :wstydek:

Także muszę powiedzieć, że jestem dumna z naszego duetu, że własną pracą, własnymi rękami i nogami wybiegaliśmy to wszystko :szacun_1:
Przeglądając oceny ze wszystkich wystaw, w których braliśmy udział... A było ich 20 w ciągu prawie 3 wspólnych lat :silacz: wszystkie były DOSKONAŁE (w sumie... 20 szt.) Miejsca w swojej klasie... zawsze 1 lub 2 (5 razy).

Najczęściej w ocenie opisowej sędziowie zwracali uwagę na piękną głowę Forda, określając ją mianem: doskonałej, bardzo pięknej, pięknej, samczej. No jako typowy przedstawiciel rasy to... tak powinno być :P
No to na koniec jeszcze kilka zdjęć z naszego ostatniego spaceru czyli luty 2020 czyli zima :D

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: sobota 22 lut 2020, 23:24
autor: Ania W
Sprawne i wyćwiczone macie nóżki / łapki to jeszcze i tę 3 na tropieniu użytkowym wybiegacie! Może już nawet w tym roku ;)

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: czwartek 27 lut 2020, 22:38
autor: Betty
Ania W pisze: sobota 22 lut 2020, 23:24 Sprawne i wyćwiczone macie nóżki / łapki to jeszcze i tę 3 na tropieniu użytkowym wybiegacie! Może już nawet w tym roku ;)
No będziemy ćwiczyć :silacz: :silacz: :silacz:

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: niedziela 01 mar 2020, 22:07
autor: Betty
Dzisiaj wybraliśmy się na wspólny spacer "kanionem" rzeki Mienia. Rysiek jeździł tam kiedyś rowerem. Bardzo mu się spodobało, więc chciał mnie tam zabrać. Pogoda dopisywała, więc była okazja na super spacer z psem :happy3: W sumie zrobiliśmy prawie 5,5 km po lesie, Ford trochę więcej. Nowe miejsce, więc nawęszył się... napracował i po powrocie do domu padł :sen:
Co jakiś czas zbaczał na małe co nieco :piwko: węszył, biegał to i pić się chciało :P Nie mogliśmy się tylko nadziwić, że najchętniej wchodził do wody po niemalże pionowej ścianie w dół. W związku z tym za pierwszym razem łapy mu się pośliznęły i przekoziołkował przez głowę do wody :gleba: Niestety dotarłam z aparatem, kiedy już wychodził z lekką pomocą z wody... Ale widać na filmie, że się chłopak porządnie zmoczył :szacun_1: ;)
https://www.youtube.com/watch?v=TuXWBmUjpSU

Zaliczyliśmy po drodze fajny mostek na drzewie. Ford od razu się tam wpakował :strach_2: Zrobiliśmy na nim oczywiście sesję foto :happy3:
Dotarliśmy do celu, którym był baaaardzo stary dąb Mazowiecki Bartek :silacz: i powrót do samochodu i domu.
Teren urozmaicony pagórkami, rzeka meandrująca, tworząca co chwilę zakola. Widać, że swoje koryto zmieniała nieraz, jak to kobieta (bo Mienia) ;)
Mnóstwo połamanych, przewróconych drzew porośniętych mchem, dość cicho i świeże powietrze. Sporo przebiśniegów sobie rosło... No Rezerwat Przyrody Świder. Muszę powiedzieć, że miejsce bardzo mi się spodobało :marzyc: i chętnie wrócę tam na spacer. Dzisiaj nie było zbyt tłumnie: 2 rowerzystów, starsza Pani z 2 suniami welsh corgi cardigan :happy3: i jakieś 2 rodzinki. Myślę i taką mam nadzieję, że nie będzie to zatłoczone miejsce i w lecie :prosze_1:

Zdjęcia dorzucę później. Teraz już prysznic i spanko :sen:

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: poniedziałek 02 mar 2020, 09:35
autor: Betty
Skoro wczoraj powiedziałam, że dorzucę zdjęcia później... to dorzucam :P
Miejsce naprawdę urokliwe i blisko Warszawy i to cieszy :happy3: Zobaczcie sami, jak Mienia kluczy między drzewami, jak stara się zmylić przeciwnika ;) ;) ;) Spacer wzdłuż jej brzegu to czysta przyjemność :happy3:

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: poniedziałek 02 mar 2020, 09:42
autor: Betty
Zdjęć c.d.

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: poniedziałek 02 mar 2020, 09:49
autor: WOJAN OGARUSY
:marzyc: Piękne zdjęcia
Jak zwykle :)

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: poniedziałek 02 mar 2020, 17:42
autor: Ania W
Faktycznie piękne miejsce :)
Ale spływać kajakiem chyba bym nie chciała :D

Re: Ford Ogar z Czarnolasu

: poniedziałek 02 mar 2020, 21:49
autor: Betty
WOJAN OGARUSY pisze: poniedziałek 02 mar 2020, 09:49 :marzyc: Piękne zdjęcia
Jak zwykle :)
Dzięki Wojany za komplement i pozdrawiamy bardzo serdecznie :piwko: