Strona 180 z 182

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 12 lut 2020, 18:38
autor: Ania W
No ładnie sypnęło - będzie prawdziwy buldo-żer :) Chyba dość mocno wielkościowo zróżnicowane?

Re: nieOGARnięty blog:)

: czwartek 13 lut 2020, 14:02
autor: miszakai
😀😀
Urodziły się zróżnicowane, teraz trochę wyrównują.

Re: nieOGARnięty blog:)

: czwartek 13 lut 2020, 22:43
autor: kasiawro
Takie foki, tylko kolor bardziej charci.
Myślałam, że ich się mniej rodzi tak zawsze weci :).

Re: nieOGARnięty blog:)

: niedziela 08 lis 2020, 20:27
autor: miszakai
Cygulina dziś kończy 11 lat :marzyc: :marzyc:
https://www.facebook.com/permalink.php? ... 4216879890
Odpukać dziewczyna niewiele nam jak dotąd chorowała. Raz się pocięła w Parku Bródnowskim to była pierwsza narkoza. Druga to sterylka.
Trawienie i przemiana materii wzorowa. Może jeść kiszone ogórki i zagryźć płatkami owsianymi na mleku i kupa ideał raz dziennie.
Trochę nie ta dynamika w ruchu ale dziś na spacerku ciągnęła jak parowóz:)
Oby tak dalej.
Natomiast jest teraz tak żarta, że kradnie wszystko, nie ma skrupułów. Ze stołów, na tarasach czy nawet w domu. Wystarczy wyjść na sekundę i znika wszystko! :shock: :shock: :shock:
Wyraża też dobitniej niż za młodu swoje zdanie, domagając się wyjścia czy wejścia, marudząc mruczandem spod schodów jak coś jej nie pasuje. Taka wredota się zrobiła ale kochana :marzyc:

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 09 lis 2020, 10:57
autor: qzia
Dużo zdrówka dla ślicznej jubilatki. Z wiekiem marudność i coraz głośniejsze domaganie się swoich praw :mrgreen: rośnie. U naszej 13,5 letniej Ajszy śniadanie musi być. Inaczej tłucze się jak wściekła do drzwi. Jest już lekko przygłucha ale jak stukam miskami bo karmię inne psy, to Ajsza pierwsza się melduje. Głośno "ochrzania" plączące się pod nogami petity ale jest zdecydowanie łagodniejsza w kontaktach z innymi psami. Jeszcze wszystko przed Wami :piwko:

Re: nieOGARnięty blog:)

: czwartek 12 lis 2020, 17:09
autor: kasiawro
Zdrówka i spacerków fajnych z niuchaniem :silacz: :silacz: !!!
Co za obrożę ma Cyga?
Muszę kolejne zamówić takie co można prać bo Fatry czysta jest tylko do momentu spaceru po polach.
qzia pisze: poniedziałek 09 lis 2020, 10:57 Z wiekiem marudność i coraz głośniejsze domaganie się swoich praw :mrgreen: rośnie.
Zgadza się, oj zgadza :lol:

Re: nieOGARnięty blog:)

: poniedziałek 23 lis 2020, 08:39
autor: miszakai
Kasia, ja od dawna kupuję klasyczne jednokolorowe w Furkidż. Pranie w pralce znoszą dobrze. Wybierasz typ zapięcia i szerokość.
Ostatnio wymieniłam małpiakom i wróciły wysmarowane ptasim truchełkiem🙈🐶🐶🐶
https://furkidz.eu/Obroza-dla-psa-Standard-3cm
Ja kupuję bez podszycia, szybciej schną, szer. 3 cm. Klamra a czasem dla bezszyjnej polzacisk z łańcuszkiem.

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 17 mar 2021, 20:10
autor: miszakai
Dziś odeszła nasza kochana Cyga..........
Ciężko coś napisać nawet. Nie byliśmy na to gotowi ale czy można być? Ostatnio nawet chwaliłam się jej zdrowiem. Nie podejrzewałam niczego a w brzuchu rósł guzior😔😞
Kilka tygodni wczesniej zauważyłam, że jakby tyje, że brzucho większe. Na nic nie narzekała nam, kulawizny jakoś tez minęły ostatnio. Chodziłyśmy na długie spacery. Jedzenie cały czas z apetytem. Nagle, z dnia na dzień brzucho wydęło bardziej a kiedy pojechaliśmy na usg, usłyszeliśmy wyrok🥺
Nieoperacyjny, złośliwy guz w jamie brzusznej, bardzo duży. Serce słabe, arytmia. Po ogoleniu brzucha ukazała się sieć prześwitujących naczyń i wet wymacała guzki przerzutowe w listwie mlecznej. I to około roku od dokładnych badań🥺☹️
Wet zalecała uśpienie Cygi od razu ale wróciliśmy do domu na przeciwbólach i dostaliśmy jeszcze jeden dzień na pożegnanie...
To był tylko Jej dzień. Do końca sępiła jedzenie ale już z godziny na godzinę słabła, nerki siadły.
Dostała dziś zastrzyk w domu. Już śni sobie bez bólu, którego nam nie pokazała prawie do końca.
Dwunastej wiosny życia ledwo doczekała, bo słonka już trochę było. Myślałam, ze mamy jeszcze jakieś 2-3 lata. Niestety...
Kochana, dziękuję Ci za te prawie 12 lat wspólnego życia, za naukę człowieczeństwa, pokory i cierpliwości. Za zapach grzybkowy Twoich poduszek, za mruczando. Za Twoje dzieci i wnuki. Byłaś super mamą i babcią dla psich i ludzkich naszych dzieci. Byłaś moim kochanym psem.
Dziś było mi łatwiej niż te 12 lat temu z Cygaro, bo mogłam się pożegnać a Twoje całkiem długie życie przeżyłaś, myślę, szczęśliwa.
Pozwoliłam odejść Ci godnie i taka rola człowieka, opiekuna.
Kocham Cię bardzo...

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 17 mar 2021, 20:46
autor: Ania W
Nie jestem w stanie teraz odszukać Cygowych fotek...ale wiele takich ujęć z "szorstkiej przyjaźni" Łozy i Cygi mam przed oczami.Przeżyłam latem namiastkę takiej sytuacji - niby wszystko ok, a tu nagle grom. Łozie się udało, a właściwie wstępna diagnoza okazała się błędna.
Strasznie mi przykro, że Cydze nie ...:(
Ważne, że w domu i ważne, że z Wami

Re: nieOGARnięty blog:)

: środa 17 mar 2021, 20:50
autor: kasiawro
Piękny Cygowy cień z glutem 🖤.
Wyłam z Wami przy Cygaro i teraz też :placzek: .