Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Muffcia się nie denerwuje. Tybetany mają wysoki próg pobudliwosci. Odwrotnie niż ogary. Muffcia jest typową suka alfa. Z nikim nie wchodzi w konflikty. Wystarczy ze spojrzy i nawet Zbys schodzi jej z drogi.

Miron na życzenie

I kilku innych rezydentów

qzia ma sposób na całą ferajnę ,a bassety się rozeszły do domków?
Vifi bardzo podobny/a do mojej Kuby ,bardzo mądra suńka z niej była
Muffinki faktycznie jak gończe

niesamowita rodzinka...

Bassety porozjeżdżały się do nowych domów. Został z nami jeszcze rozrabiaka Badziuk i malutka Bonita. Nad chłopakiem cały czas się zastanawiam. Zobaczymy. Jeśli znajdzie się bardzo wystawowy domek, gdzieś niedaleko, to może się złamię. Badziuś to niesamowity łobuziak. Jak jest jakaś zadyma to wiadomo zawsze kto jest prowodyrem. Czasami wpada do nas Balluś, który zamieszkał u Kuby i wtedy wariacji i zabaw nie ma końca. Taka zwariowana rodzinka. Bardzo mnie śmieszy jak mamusia Sisi cieszy się z odwiedzin malucha. I jak potem podejrzliwie patrzy jak pakuję go do samochodu, kiedy trzeba wracać do Wawy.

Czyżby nowy celebryta się szykuje

Ballantines to pierwszy własny pies Kuby. Zarejestrowany w ZKwP na niego. Skazany na sukces.

Dobrze że rośnie w nieświadomości, mógłby się poczuć przytłoczony oczekiwaniami

Mieszka sobie z 2 panienkami ratlerkami mojej mamy. Ma żarełko podtykane pod sam nosek. Zawsze stoją jakieś miski z gotowanym kurczaczkiem lub wołowinką z rosołu. Pół osiedla go już zna i kocha. Chadza na spacerki z małą Ajszą i jej współlokatorką. Śpi na kanapie z 2 kotami. Raj psi. Nie wspomnę tu o stadzie koleżanek i kolegów Kuby, którzy wpadają ciągle wymiziać małego.