Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Oj będzie będzie.
A my oczywiście liczymy czasem na jakieś spotkanie.

Puławy blisko! a nam brakuje psiego towarzystwa do spacerów!

Wczorajsze igraszki...

natalia pisze:Bardzo dziękujemy za dzisiejsze spotkanie!

Ja też dziękuję za bardzo miłe spotkanie i również się cieszę, że jeden z piesków będzie miał domek u Was i jeszcze do tego fajnego braciszka.

natalia pisze:Bieszczad po powrocie obwąchiwał nas przez pół godziny. Tyle zapachów! Nie mógł się połapać o co chodzi

Ares mnie także długo obwąchiwał od czubków butów po kolana, a potem jeszcze rękawy. Trochę wąchania zostawił sobie na rano. Wszystkie zapachy (no oprócz Hubciowego ) to była dla niego nowość.

Śliczne te Wasze dzieciaczki Wiosna jest cudna
Szkoda, że musicie się pomału z nimi rozstawać
Ares odwalił na prawdę kawał dobrej "roboty"
Hubcia super je wychowuje

Niech maluszki będą szczęśliwe w nowym domkach

Widzę, że przed mamusią wieją tak jak moje przed Ajszą uciekały.
Wiarus przepiękny. Od razu widać, że ma wojskową minę.
Reszta też super fajna. Czy wszystkie panny już zajęte?
Kasia

BasiaM pisze:Ares odwalił na prawdę kawał dobrej "roboty"

Dzięki Basiu w imieniu Aresa. Ale tak naprawdę, to wkład każdego z rodziców w każdego szczeniaczka jest zawsze połowiczny.

qzia pisze: Reszta też super fajna. Czy wszystkie panny już zajęte?
Kasia

Tak, oraz trzy pieski. Domu nie mają jeszcze tylko Wokaluś i Wibrysek.

Wibrysek śliczny, ciemniutki chłopak. Będzie z niego fajny ogarek. Wokal też niczego sobie kawaler.
Kasia

Super maluszki.