Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: SARABANDA »

Biedna ciocia Zuzia. Zdjęcie z patykiem super i to następne z podgryzaniem ogona .
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Ania W »

Tyle szczotek to musiało ładnie posprzątać podwórko :cwaniak:
One już wyglądają jak miniaturki mamy, a nie jak szczeniory :)

Z filmikami niestety nie pomogę :(
Awatar użytkownika
Marta A
Posty: 1007
Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Suwalszczyzna

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Marta A »

My chcemy film! My chcemy film! :psiako:
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: kasiawro »

Spore są, nie wiem ile mają teraz ale wielkie i piękne najbardziej lubię te z ciemnymi łatkami :).
Kiedy jadą do swoich domków?
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: nulka »

Ja pierwszy raz zobaczyłam tu na blogu takie bassety :oops: Śliczne !
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Ballantines jedzie do Warszawy za kilka dni. Bonitka zostaje z nami. Zastanawiamy się też nad Badziukiem ale jest szansa, że go wyślemy do Szwajcarii do koleżanki Kuby. Reszta nadal nie ma swoich domków. Rzadka rasa to ludzie nie bardzo wiedzą co i jak. Pewnie już do Brodnicy na wystawę pojedzie Bonita, to może trochę polansujemy rasę. Mają już 3 miesiące. Super przytulaki. Psiaki idealne do domu z dzieciakami. Bardzo przyjacielskie, nieduże, na spacerach wytrzymałe. Sisi jak się zaweźmie to i Najidowi nie ustępuje w gonitwach. :happy3: :happy3:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: SARABANDA »

W wyborze rasy przeciętnego obywatela decyduje moda. Rasa fajna, myślę że mimo wszystko należy się cieszyć że jeszcze nie modna. Przydałby się film w tv z udziałem basecika :jezyk: sprzedałabyś wszystkie "na pniu".
Kasiu, jak one znoszą zostawanie w domu samemu? napisz też coś o usposobieniu maluchów.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Generalnie Sisi (mama) nie lubi być sama. U nas w domu sama nigdy nie jest. W samochodzie płacze, w obcym miejscu podobnie. Jak nie płacze to zawsze robi okropną awanturę jak już się do niej wróci. Takie tam żale i zawodzenie. Natomiast nigdy nic w domu a ni w aucie nie zniszczyła. Do towarzystwa zawsze wystarczał jeden inny pies i już nie było żadnego problemu. Spała jak suseł. Generalnie to bardzo wesołe psy. Zupełnie pozbawione agresji. Oczywiście warczą, walczą zaciekle i robią spory harmider ale to takie show. Postaram się sfilmować relacje Sisi z Oliwką i Zuzią. To bardzo ciekawe przypadki. Petity to dość uparte i charakterne psy. Sisi czuje respekt właściwie tylko przed Ajszą. :niewka: Jak chyba większość. Na spacerach lubi poganiać ale nigdy nie oddaliła się zbyt daleko. Bez porównania z ogarami. Na zawołanie chętnie przybiega. Im lepsze smaczki tym chętniej. Uwielbia latać z nosem przy ziemi i węszyć. Wiem, że są petity, które lubią nie tyle uciekać co pogonić za czymś i się zapodziać, ale to nie to co beagle. W domu nie szczeka. Za to ładnie gra jak coś goni lub trafi na świeży trop. Sisi to jeden z tych moich psów, z którymi lubię chodzić na dłuższe spacery. Ani krowy ani kury nie są dla niej jakiś dziwowiskiem czy problemem. Maluchy na razie wesołe, niebojące się niczego nowego. Ludzi napotkanych witają radośnie. Zabieram je po kolei ze sobą do pracy, gdzie jeżdżą windą, łażą po lesie i spotykają obcych. Szkoda, że już nie mamy stajni, bo jeszcze by konie obwąchały.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: kasiawro »

Ja znam takiego petita co to jak wpadł do obory to wybiegł byk, kogut, gospodarz na końcu on głosząc wszytko przed sobą :D .
Ja też bardzo lubię petity i myślę Kasia, że zainteresowanie tą rasą jest, tylko bardziej międzynarodowe i ogłoszenia przez FB.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: aganowaczek »

qzia pisze:Szkoda, że już nie mamy stajni, bo jeszcze by konie obwąchały.
Zabieraj maluchy i przyjeżdżaj do nas - dom i stajnia stoją otworem :piwko:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

ODPOWIEDZ