Strona 122 z 220

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: sobota 22 wrz 2012, 20:06
autor: kasiawro
Ania chyba biesiaduje przy sałatce kabanosowej..

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: sobota 22 wrz 2012, 20:59
autor: ketrin
Sto Lat i wszystkiego co najlepsze od nas

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: sobota 22 wrz 2012, 21:04
autor: irie
Sto lat z ogarami! :piwko: polskimi i wloskimi :) :silacz:

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: sobota 22 wrz 2012, 21:21
autor: endo
Od nas także najserdeczniejsze życzenia :piwko:

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: sobota 22 wrz 2012, 23:35
autor: ania N
kasiawro pisze:Ania chyba biesiaduje przy sałatce kabanosowej..
Dokładnie - sałatka wyszła super, i jako pierwsza zniknęła ze stołu. :silacz: Wszyscy się dziwili co to za nowość - no cóż podróże kształcą nie? :D :gleba:

Serdeczne dzięki za życzenia, u nas dzisiaj była imprezka urodzinowa moja i Martynki. :piwko:

Z tej okazji zapraszam (chociaż wirtualnie) na kawałek naszego torciku . :hi_1: :piwko:

DSC_0888.jpg

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: poniedziałek 24 wrz 2012, 00:04
autor: ania N
Dzisiejszy spacer :)

Okoliczności przyrody - coś tam jeszcze na tych polach rośnie. ;)
DSC_0928.jpg
susza wszędzie jak w teksasie spod psich łap się kurzy.
DSC_0902.jpg
spuszczony wiewiór
DSC_0909.jpg
:marzyc_2:
DSC_0913.jpg
coś tam dyskutuje ...
DSC_0927.jpg
stachany niegrzeczny pies.
DSC_0939.jpg

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: poniedziałek 24 wrz 2012, 16:51
autor: panbazyl
spóźnione ale szczere życzenia!!!!

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: poniedziałek 24 wrz 2012, 21:45
autor: BasiaM
My też spóźnieni ale z kwiatami i flaszką :piwko: :piwko: :piwko: :mrgreen:
Sto lat :piwko:

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: poniedziałek 24 wrz 2012, 21:46
autor: kasiawro
BasiaM pisze:My też spóźnieni ale z i flaszką :piwko: :piwko: :piwko: :mrgreen:
No proszę, a Fiord flaszki lubi :D ?

Re: Fiord (Flash) z Południowej Kniei

: poniedziałek 24 wrz 2012, 21:59
autor: ania N
Fiord lubił wyciągać piwo w puszkach chłodzone w wiadrze z wodą. Bardzo mu się podobało że panowie wrzeszczą i biegają za nim po podwórku. :happy3: Do czasu aż jedną puchę rozgryzł w zębach- pucha eksplodowała :D - tak szybko uciekającego Fiorda to nie widziałam. :gleba:

Tak więc alkoholizowanie się psa zostało brutalnie przerwane na trunkach niskoprocentowych. ;)

Ale ja owszem czasem próbuję co nieco. Zwłaszcza domowej roboty. ;)