Strona 13 z 69
Re: Życie ze Świstem :)
: wtorek 12 maja 2009, 22:14
autor: Malgosiaczek_27
Świtek zawsze uśmiechnięte chłopaczysko
I fotogeniczne, trzeba przyznać
Szkoda że ja z braciszkiem na spacerek nie mogę się wybrać, bo na razie ciężko u nas z posłuszeństwem
Świtek też taki uparciuch jest, czy to raczej nie rodzinne?
Re: Życie ze Świstem :)
: środa 13 maja 2009, 08:27
autor: Paula
Ania W pisze:A Bard kiepski wyszedł?
Bardzik troszkę zmęczony już chyba był; nie martw się - to co mam wrzucę na blog
Malgosiaczek_27 pisze:Szkoda że ja z braciszkiem na spacerek nie mogę się wybrać, bo na razie ciężko u nas z posłuszeństwem
Świtek też taki uparciuch jest, czy to raczej nie rodzinne?
Może za jakiś czas
Musi się przecież przyzwyczaić i oswoić z nową sytuacją. Świtek też taki "osiołek" czasami, ale może po prostu marnie go przekonuję...
Re: Życie ze Świstem :)
: środa 27 maja 2009, 13:15
autor: Paula
Łóżkowy Świt
Każda moja próba demoralizacji Świta kończyła się porażką - na łóżko nie chciał wchodzić. A ostatnio przechodząc po prostu zrobił obrót i bach, no i... udawał że go nie ma
Re: Życie ze Świstem :)
: środa 27 maja 2009, 13:31
autor: Malgosiaczek_27
No proszę to widzę że Świtek jak i Nuta nie był chętny wskakiwać do łóżka
Ja tam Nuty nie demoralizuje, póki sama nie włazi to jest dobrze, a jak kiedyś zacznie to będziemy myśleć czy z tym "walczyć" czy tez nie
Póki co dwa razy jej się zdarzyło znaleźć na łóżku i to już jako duża ogarka, jako szczeniaczek nigdy
Ale na razie woli swoje "łóżko"
Świtkowi widać jednak ze chyba się spodobało
Nie dość że miękko w mordkę to jeszcze blisko pańci
Czego więcej chcieć
Re: Życie ze Świstem :)
: środa 27 maja 2009, 13:38
autor: nulka
To ja się dziwię Świtkowi,że dopiero teraz załapał,zwłaszcza ,że go pancia namawiała
Oj porządnie wytresowany ogarek
Re: Życie ze Świstem :)
: czwartek 28 maja 2009, 10:20
autor: Paula
Jak był mały to pchał się do wyra... ale w założeniu było, że pies nie śpi na łóżkach/fotelach etc. i go oduczyliśmy. No, ale wicie jak to jest... czasami zimno, a to taki chodzący kaloryferek... stopy mógłby ugrzać od czasu do czasu
Z drugiej strony dobrze, że się nie daje przekonać na co dzień, bo w końcu już nie będzie wiedział co może a czego nie.
Re: Życie ze Świstem :)
: czwartek 28 maja 2009, 10:32
autor: Paula
Re: Życie ze Świstem :)
: czwartek 28 maja 2009, 10:39
autor: nulka
Ale to nie był spacer
siedzenie i leżenie no i gdzie żarcie
Śliczne wesołe mordki
Re: Życie ze Świstem :)
: czwartek 11 cze 2009, 10:49
autor: GabiArt
Bard i Świstek to bardzo podobne chłopaki. Czy oni są w tym samym wieku?
Znalazłam tu taką piękną siwą mordkę, że muszę ją jeszcze raz pokazać na forum:
A niżej... O matko!
Jak on tak robi to znaczy, że czego chce?
I jak mu wtedy odmawiacie?
Re: Życie ze Świstem :)
: czwartek 11 cze 2009, 15:01
autor: Paula
GabiArt pisze:Bard i Świstek to bardzo podobne chłopaki. Czy oni są w tym samym wieku?
Są zupełnie inni
tyle, że mają siwe mordy. Bard za 6 mies. skończy 12 lat; Świt za 9 dni skończy 8.
GabiArt pisze:Jak on tak robi to znaczy, że czego chce?
I jak mu wtedy odmawiacie?
Wtedy spał i dziwił się, że znowu cykam mu fotki... a ja jestem zdecydowanie mniej asertywna niż jego pan... ale umiem powiedzieć nie