Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Te trzy ogarze mordy są the best !

Ale to Fiordzik tam rules,
podziwiam, podziwiam i zazdraszaczam.
A wszystkie zadowolone.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

podwójnie się wkleiło, sorki

Polny Fiordek, przesyła pozdrowienia dla Wigrusia

Niezle te panny Huculanki, zywiolki wcielone

Fiordowi pieknie w zieleni

Ale u Was tłoczno! Zazdrościmy takich stadnych spacerów

Psssyt. Cicho.... Teraz będzie o mnie.

W końcu będę głównym bohaterem

To było tak - Fiord został w domu pilnować żeby Pan był grzeczny a Ja pojechałem z Panią i dzieciakami (no i Fionką) do Stężycy.

Ponieważ energia wyłaziła mi uszami - Pani zabrała mnie na rower. Huraaa - umiem już biegać przy rowerze.

Po drodze zrobiliśmy mały przystanek. A tam były straszne stwory.


Konie się nazywają - o rety jakie one były wielkie. Kryć się - zauważyły mnie. No ja po prostu muszę Cię obwąchać - no muszę choćby nie wiem co....
I tutaj też... (widzicie to pragnienie w moich oczach ) ten jakby trochę mniejszy ... No co stwory - ani mi tu się ruszyć bez potrzeby. no już dobrze malutki... A potem było szaleństwo i wielkie bieganie. No dobra - Pani wykończyła mnie tym rowerem- Kontrabas pokaż jęzor Obserwacja - widzicie glut na mojej piersi? - prawie jak ogar nie? - też potrafię. cdn...

Po powrocie...odpoczynek Zaraz zaraz - o rety kto mi zrobił to zdjęcie - proszę je natychmiast usunąć....

cudne fotki!!

Juruś jest boski
ale czy Fiord nie był wkurzony jak po powrocie słuchał taaaakich wrażeń