"Poszły w Las" - miot U -9 maja 2009r

[bea100]

Witaj Cavallo- no faktycznie, znalazłaś
Od dzisiaj jest wpuszczana do kojca Monia a Dunia patrzy spod rzęs ale nic nie mówi. Maluchy dzisiaj "warczą" i coś jakby szczekają (?) i zaczynają się nieporadnie "bawić" między sobą. To takie przepychanki, ale widać, że się interesują tym kto/co obok. Zmieniłam w kojcu posłanie, teraz jest tam duży płaski materac z gąbki- mają spore pole do popisu . Urosły a jest ich 8, no i Duni wygodniej karmić.
Co poza tym? Chyba już więcej widzą. Idą do moich rąk. Są naprawdę przesłodkie

[Aszemi]

Uplotka (prawdopodobnie) trafi do Szczecina

Nawet nie wiesz jak się cieszę i proszę porozmawiaj z właścicielami żeby dali namiary do siebie to się zaopiekujemy maleńką

[bea100]

Decyzja zapadła. Namiary mam. To na ul. Felczaka (chyba Centrum?). Na forum to nie ma co na nich raczej liczyć. Tym bardziej cieszę się, że Uplotka będzie pod taką opieką i trzymam za słowo

[GabiArt]

Teraz zobaczyłam jaki masz żłobek! Ile ci jeszcze zostało do rozstania z nimi? Chyba to nigdy nie jest łatwe?

[Aszemi]

Decyzja zapadła. Namiary mam. To na ul. Felczaka (chyba Centrum?). Na forum to nie ma co na nich raczej liczyć. Tym bardziej cieszę się, że Uplotka będzie pod taką opieką i trzymam za słowo

Nie ma problemu ja chętnie się z nimi umówię oby tylko oni chcieli
Dość blisko od Felczaka jest park i w sumie nie tak daleko do mnie i do lasu więc tylko chęci i będziemy spacerować

[Aszemi]

Beatko dodatkowo złóż życzenia od nas dla Duni z okazji dnia mamy

[bea100]

Dziękuję za życzenia dla mamusi Dusi
GabiArt- zapewne będą mnie opuszczały w pierwszy weekend lipca lub koło. Na razie wolę o tym nie myśleć.

[BasiaM]

My na pewno zjawimy się po Uchatego w pierwszy weekend lipca
bea nie martw się....ja założę super fotoblog Uchatka to będziesz widzieć jak rośnie nasza pociecha a jeśli tylko będzie możliwość to będziemy Cię odwiedzać

[bea100]

To dla mnie pociecha. I trzymam za słowo

[nulka]

To za dwa dni brzuszki będą miały już 4 tygodnie ,ale zleciało,ale to chyba nam tylko
Pancia pewno zmęczona,ale szczęścia jest 8 razy więcej