Olfactusy i spółka
Re: Olfactusy i spółka
Lusia przepiękna, aż mnie dziwi że jeszcze nie znalazła swojego domku
A stado Wam się cały czas powiększa. Frajdzia
A stado Wam się cały czas powiększa. Frajdzia
Śmiga(Okowita z Olfactus)
Re: Olfactusy i spółka
Kapselkasiawro pisze:Czy na drugiej focie emerytów to Kapsel?
W przeciwieństwie do czekoladowego morelowy uwielbia spacery. Yupi właściwie wcale nie am fotek bo idzie mi za nogą z miną "mokro, zimno, wróćmy już"Morelowy baranek chyba nie zadowolony z porannego spaceru, ktoś z łóżka go wywlekł
I najbardziej łakome stworzenie w naszym stadzie w akcji "polowanie na roszponkę":
- Hekate
- Posty: 2065
- Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie
Re: Olfactusy i spółka
Przystojniak
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Olfactusy i spółka
Polowanie na roszponkę sobie inaczej wyobraziłam, bo wczoraj właśnie dowiedziałam się, że istnieje taka księżniczka .
- Marta A
- Posty: 1007
- Rejestracja: czwartek 16 maja 2013, 22:54
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Suwalszczyzna
Re: Olfactusy i spółka
Księżniczka Roszpunka - zwana po niemiecku jakże "pięknie" Rapunzel tak to tylko oni potrafiąkasiawro pisze:Polowanie na roszponkę sobie inaczej wyobraziłam, bo wczoraj właśnie dowiedziałam się, że istnieje taka księżniczka .
Słodziak żółwik, ten jęzorek
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: Olfactusy i spółka
No właśnie - jęzorek...
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
- Basia
- Posty: 443
- Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
- Gadu-Gadu: 3582961
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Olfactusy i spółka
A dawałyście temu przystojniakowi szczypior, bo dla mojej (a wygląda, że ten sam gatunek) to jak czekolada dla dziecka (na drugim miejscu kluski z rosołu).
Może kiedyś ich na randkę spikniemy
Może kiedyś ich na randkę spikniemy
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Basia i Zuzia
Re: Olfactusy i spółka
Nie dawałam, ale spróbuję . Nie wiem czym był karmiony w poprzednim domu (to znajda wakacyjno-śmietnikowa), ale do pewnych smaków musiał się przekonać. Głównie korzystam z tej listy:
http://www.thetortoisetable.org.uk/site ... ode=az&l=a
http://www.thetortoisetable.org.uk/site ... ode=az&l=a
- Basia
- Posty: 443
- Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 11:23
- Gadu-Gadu: 3582961
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Olfactusy i spółka
Nam ostatnio vet powiedział, żeby lepiej nie dawać sałaty bo mam za dużo metali ciężkich, a w kapustę pekińską (bo podobno ma ich mniej). Ale kto by tam wierzył. Tusiek jest z nami 25 lat i ma się całkiem dobrze
Pozdrawiamy,
Basia i Zuzia
Basia i Zuzia
Re: Olfactusy i spółka
Główny inspektor wrócił z wakacji, trzeba się brać za wiosenne porządki.