No zdecydowanie we trójkę to my będziemy wyluzowane i...spasione W ogóle nie spadliśmy z wagi na drugi dzień po urodzeniu. Wręcz przybraliśmy wszyscy po kilkadziesiąt gram a teraz jedziemy codziennie w górę po 100g Skończyliśmy 4 doby, pasiemy się i wokalizujemy mimo braku konkurencji przy mleczarni(szczekamy, piszczymy, jęczymy, marudzimy ). Mama nasza też jest (K)ochana
Ziel(ONA), biały największy z białym ogonkiem, który jest wlewem centralnym tylnym podającym mleko:) i czerwony chłopak - wagowo pośrodku:). Na jednym zdjęciu biel zmieniła się w turkus a zieleń zniknęła:)
Ostatnio zmieniony piątek 26 lut 2016, 21:14 przez miszakai, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba ze względu ma małą liczebność maluchów widzę że wszyscy zrezygnowali ze zgłaszania propozycji imion sądząc że i tak Marta ma dość swoich ale tak mnie naszło kulinarnie i mam dwa imionka dla chłopaków : Kokos i Keks
Krokus też ładnie choć nie kulinarnie...
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."