Strona 2 z 2

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: sobota 26 maja 2012, 20:02
autor: Ania W
A czy on był gdziekolwiek ogłaszany?

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: niedziela 27 maja 2012, 17:00
autor: REDAIK
Konta na fejsbuku nie mam. Więc tam się nie pojawił. Na razie szukałam poprzez ogarkowo, znajomych, weterynarzy. Ma się pojawić jego ogłoszenie w oddziale ZKWP w Legionowie, gdzie jest chłopak. Jakie kroki przedsięwzięli sam właściciele dokładnie nie wiem, w każdym razie też szukają mu domu.
Jeżeli możecie to pomóżcie :prosze_1: , bo nie wiem jak się chłopaki dogadają ze sobą i Nord z mamusią.

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: niedziela 27 maja 2012, 20:26
autor: Ania W
Prawdę mówiąc te wykorzystane dotychczas środki dają marne szanse na znalezienie mu domu...
Tzn. jakaś szansa pewnie jest ale w ostatnim czasie trochę tych dorosłych ogarów szuka domów i ja bym ogłaszała go bardziej...

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: poniedziałek 28 maja 2012, 19:13
autor: Piotr
Witam, trafiłem tu przez przypadek, gdyż szukam ogara polskiego lub gończego a niestety nie stac mnie na rasowego. Myśle, że byłbym wstępnie zainteresowany adopcja ale dopiero w polowie czerwca, ponieważ nie będzie mnie w kraju. Interesuje mnie pare rzeczy: czy pies brudzi w domu, czy niszczy jak pozostaje sam, jak znosi jazde samochodem, czy ogrodzenie 1,5m jest dla niego problemem, czy zna jakies podstawowe komendy, przychodzi na zawołanie i nie ucieka? Nigdy nie miałem psa, więc do konca nie wiem czego sie spodziewac. Jestem z Leszna z wielkopolski więc kawałek mam do Legionowa, więc prosiłbym o jak najwięcej informacji. Docelowo pies miałby spac w domu a w dzień byłby spuszczony do dużego ogrodu. Prosze o kontakt na priv.

Pozdrawiam
Piotr

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: czwartek 31 maja 2012, 09:39
autor: kwadra
i jak tam sytuacja??

Re: W dobre ręce ogar rodowodowy Nord Ogarzy Gon FCI

: czwartek 31 maja 2012, 22:50
autor: REDAIK
Na razie bez zmian. Szukamy nadal domu dla chłopaka. Ktoś się co jakiś czas pyta, ale przecież nie chodzi o to, żeby się go pozbyć, tylko żeby miał dobry dom.