Korek całkiem Liliowy ;)

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: hania »

Pamietakjcie, robiąc złotą dwunastke, ze wszystkie doświadczenia muszą byc pozytywne lub neutralne i nie może ich być za dużo naraz - bo socjalizacja może odnieść odwrotny skutek.
Gratulacje schodów - ażurowe są bardzo trudne dla psów.
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Gratulujemy cudnego ogarzątka :) Czoper śliczny psiulek ;) Zdjęcia piękne i prosimy o jeszcze... :D :mrgreen: :prosze_1: :prosze_1: :prosze_1:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: zybalowie »

Ale ładny... :fiufiu:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: EiMI »

Jeszcze raz witamy, tym razem Czopera - :hi_1: Korka. Wolę nie pytać skąd to imię :D Wojnę Domową też oglądałam :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: Jotka »

Hy, a ja niby kiedyś też, ale Korek kojarzył mi się jednak głównie z czymś czerwonym, wytrawnym :happy3: .
Chłopak daje do wiwatu - po nieśmiałych początkach - dziś furkotało. Próbuje się mościć i pokazywać, kto tu rządzi, tak naprawdę... Szybszy, niż błysk gromu w wynajdywaniu rozmaitych sytuacji, gdzie "nie wolno", tymczasem pokazuje, że moje zakazy ma w nosie. Oczywiście najbardziej skuteczna okazuje się spokojna wymiana na inną, bardziej stosowną zdobycz - i tak buty wracają do schowka, a dywan przestaje szybować w powietrzu, podrzucany i rozszarpywany jednocześnie (przy tej okazji znakomicie wietrzą sie uszy! :gleba: ), maleństwo zaś skupia się na fantastycznie gruchoczącym kartoniku :cwaniak: .
Dobra, żeby nie było, że jestem taka twarda - zaliczyłam też małe ustępstwo: nie pozwalam wpełzać na moje łóżko, nie pozwalam wskakiwać na kanapę, ale odpuściłam jeden bardzo stary i nieco już podarty fotel. Niech ma. Załapał natychmiast!
Haniu, dziękuję za rozsądne uwagi. Staram się nie przesadzać i kiedy widzę, że stres chłopaka zabija - nie zmuszam i raczej robię uniki - jak dziś, kiedy bardzo nie spodobał mu się dźwięk kosiarki do trawy w bezpośredniej bliskości... Pan cieć podstępnie włączył ją parę metrów od nas. Cóż, uspokoiłam, że wszystko jest w porządku, ale jednocześnie sprawnie i dziarsko wróciliśmy do domu ;) .
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
wioleta
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 05 sie 2010, 23:53

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: wioleta »

Witamy naszego słodkiego, ciekawskiego psotę :happy3:
Dzięki, że chwilę po opuszczeniu mamusi możemy oglądać fotki chłopaka.

Wiele radości dla całej Sworki :marzyc:
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: Jotka »

Pani Wioleto, a jak Chyży?
Co do Korka - Pani obserwacje sprawdzają się stuprocentowo: charakterny ;) i to bardzo, ale zabawy z nim jest co nie miara...
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: hania »

Jotka masz PW :)
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: zybalowie »

Jotka pisze:charakterny ;) i to bardzo
Rodzinne :gleba:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Korek całkiem Liliowy ;)

Post autor: Jotka »

hania pisze:Jotka masz PW :)
Odpisałam :) .
zybalowie pisze:
Jotka pisze:charakterny ;) i to bardzo
Rodzinne :gleba:
Tak, tak, już zauważyłam sporo podobieństw między młodziakami. Dziś bawił się z Zosią na swój łobuzerski sposób, to znaczy kąsając, drapiąc etc. Niby już jej tłumaczyłam, jak sobie z tym poradzić - przy drobnym chwytaniu zębami - po prostu schować ręce za siebie i przez chwilę nie zwracać uwagi, przy masywniejszym ataku - odejść, nawet wyjść z pokoju, odizolować się - pokazując mu, że to, co dla niego miłe - dla nas miłe nie jest... Ale Zosi było bardzo przykro - co zrozumiałe.
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ