Endo z Wszystkich Skoków
Re: Endo z Wszystkich Skoków
jeja, a skąd u Was tyyyyle sniegu?? To się Endo wyhasał
A co do szkolenia - mnie się wydaje, ze jakiekolwiek by nie było, to powinien się szkolić pies ze swoim przewodnikiem/właścicielem, żeby się nawzajem czuć, rozumieć, pogłębiać więź i współpracować.
Też bym nigdy nie oddała psa - nie ma takiej osoby, której wystarczająco ufam, żeby się nie martwić .
Druga sprawa, to fakt, że ...jestem przeciwnikiem polowań.
Robin szaleje na spacerach, pilnuje domu i Esi, mieszka z nami w jednym pokoju, wszędzie z nami wyjeżdża. Nie zauważyłam by był znudzony lub nieszczęśliwy.
A co do szkolenia - mnie się wydaje, ze jakiekolwiek by nie było, to powinien się szkolić pies ze swoim przewodnikiem/właścicielem, żeby się nawzajem czuć, rozumieć, pogłębiać więź i współpracować.
Też bym nigdy nie oddała psa - nie ma takiej osoby, której wystarczająco ufam, żeby się nie martwić .
Druga sprawa, to fakt, że ...jestem przeciwnikiem polowań.
Robin szaleje na spacerach, pilnuje domu i Esi, mieszka z nami w jednym pokoju, wszędzie z nami wyjeżdża. Nie zauważyłam by był znudzony lub nieszczęśliwy.
Re: Endo z Wszystkich Skoków
...tyyyle śniegu i ciągle sypie
My też nie polujemy, to ma być bardziej zabawa. Mieszkamy w lesie i widzimy codziennie ile radości sprawia Endo ganianie za zającami, sarnami... ale żeby im robić krzywdę to nie...
My też nie polujemy, to ma być bardziej zabawa. Mieszkamy w lesie i widzimy codziennie ile radości sprawia Endo ganianie za zającami, sarnami... ale żeby im robić krzywdę to nie...
Re: Endo z Wszystkich Skoków
my jeździmy głównie nad Wartę w okolice Rogalina. W miarę otwarty teren, mnóstwo zapachów zwierząt, zero ludzi i olbrzymia przestrzeń do swobodnego gnania. Nie znam się aż tak bardzo na psach ale wydaje mi się, że Robinowi to do szczęścia wystarczy. Standardowo jest tak, że leci kilkaset metrów do przodu i albo wraca po własnym śladzie albo robi pętlę. Melduje się u nas po czym znów gna. Kilometrów narobi tyle, ze potem 2 dni odsypia.
- Żaneta
- Posty: 229
- Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 11:40
- Gadu-Gadu: 6116854
- Lokalizacja: Maciejowa/Ciężkowice
Re: Endo z Wszystkich Skoków
Ale pięknie
A ten czarny to tak sam na ten śnieg wyszedł nie buntował się
A ten czarny to tak sam na ten śnieg wyszedł nie buntował się
Przy domu psy szczekają , w kniei zaś grają.
Re: Endo z Wszystkich Skoków
tak, czarny z własnej i nie przymuszonej woli wyszedł...... na minutęŻaneta pisze:Ale pięknie
A ten czarny to tak sam na ten śnieg wyszedł nie buntował się
Re: Endo z Wszystkich Skoków
No ja bym nie chciała być nachalna, ale może tak jakieś fotki w nowym, większym składzie???
Re: Endo z Wszystkich Skoków
Basia nas pogoniła ,no to jesteśmy na starych śmieciach w powiększonym skladzie
28 stycznia zamieszkał z nami Pretor ze schroniska w Radomiu. Teraz nasz blog powinien się nazywać: Endo z Wszystkich Skoków i mistrz Jednego Skoku - Pretor, bo to podobno mały uciekinier Endo ma przyjaciela, Pretor nowy dom, a my jeszcze więcej radości
Zobaczcie, jaka z Pretora fajna morda
28 stycznia zamieszkał z nami Pretor ze schroniska w Radomiu. Teraz nasz blog powinien się nazywać: Endo z Wszystkich Skoków i mistrz Jednego Skoku - Pretor, bo to podobno mały uciekinier Endo ma przyjaciela, Pretor nowy dom, a my jeszcze więcej radości
Zobaczcie, jaka z Pretora fajna morda
Re: Endo z Wszystkich Skoków
Jaki uśmiech na trzeciej focie