Nie zacytuję, bo bezpośrednio nigdzie tak nie napisałaś. Ale z Twoich wypowiedzi jak dla mnie jasno wynika, że jesteś przeciwna łowiectwu. A jednocześnie jesz mięso - jak dla mnie logiczne jest, że w ten sposób godzisz się na sytuację, która panuje w rzeźniach, tuczarniach itp.1e2w3a pisze:Chyba przesadziłaś. Wskaż mi moje cytaty, gdzie użyłam takich zwrotów : myśliwi to mordercy i ubój zwierząt rzeźnych jest ok.hania pisze:Dlaczego według Ciebie myśliwi zabijajacy je to ukryci mordercy a przy uboju zwierząt rzeźnych wszystko jest ok?
Jeżeli przesadziłam to przepraszam - ale ponawiam moje pytanie - w czym dzik jest lepszy od świni. I dodam jeszcze jedno - ile razy byłaś w rzeźni a ile razy na polowaniu? I na jakiej podstawie twierdzisz, że Ola jest utopistka twierdząc, że nie spotkała do tej pory mysliwego, który zabijałby dla przyjemności (dla mnie polowanie dla przyjemności nie jest równe z przyjamnością z zabijania)