Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Acha, niedostępne jest tylko łóżko - kanapy nadal stoją otworem
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
STO LAT DLA 2-LATAKA
Naszemu Ogiemu samo spanie w łóżku przeszło, kiedy się syn urodził... Natychmiast i samo z siebie. Chyba poczuł się zdetronizowany
Naszemu Ogiemu samo spanie w łóżku przeszło, kiedy się syn urodził... Natychmiast i samo z siebie. Chyba poczuł się zdetronizowany
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Stawiam na przeczekanieaganowaczek pisze:Po kilku dniach szoku, buntu, prób skradania się do łóżka kiedy wydaje im się, że śpię mocnym snem moje ogarki chyba pogodziły się z nowym zwyczajem....albo udają i biorą mnie na przeczekanie
My to przerabialiśmy Nie daliśmy rady. Znaczy Pan nie dał rady bardziej niż ja
No i oczywiście ....
STO LAT dla Łycarka
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
No właśnie, ja jestem twarda i nieczuła na "nieszczęśliwe ogarze miny" ale niedługo Piotr zostanie z nimi sam i znając życie po powrocie zastanę moje ogarki znów porozwalane na moim miejscu do spaniaBasiaM pisze:My to przerabialiśmy Nie daliśmy rady. Znaczy Pan nie dał rady bardziej niż ja
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Wszystkiego najlepszego
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Znając życie to ogry mądre psiury ,już Ty się nie martw one wiedzą o co chodzi ,już widzę Łycarka jak popycha wózeczek Tylko,żeby maluszka nie zabierały na swoją kanapkęznając życie po powrocie zastanę moje ogarki znów porozwalane na moim miejscu do spania
No to 100 lat dla Łycara !
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
nulka pisze:już widzę Łycarka jak popycha wózeczek
Już widzę ten ekstremalny spacer
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Swoją kanapkę ? dobre, dobre Łycar z Czesną ze swojej kanapki oszczędzili tylko sprężyny więc pozostaje im tylko pchać wózeczek po łąkach i polachnulka pisze: Tylko,żeby maluszka nie zabierały na swoją kanapkę
Choć z drugiej strony jakby je tak zapiąć w szeleczki i doczepić wózek
Byłby czad
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
No no
Zgodnie z zasadą "wszystko co cię nie zabije to cię wzmocni"
Zgodnie z zasadą "wszystko co cię nie zabije to cię wzmocni"
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)
Też składamy życzenia wszystkiego co najlepsie dla Łycara-Łoskota!
Nie napiszę rośnij duży...bo urósł.
Ale żeby nadal zdrówko dopisywało.
I spacery długie z Czesną były...i żeby nowy członek rodzinie nie wsadzał za głęboko palców do ucha, nosa...no nigdzie
Przy okazji w Płocku pojawił się Łomot...Raczej nie można go nazwać bliźniaczym bratem Łoskota
Nie napiszę rośnij duży...bo urósł.
Ale żeby nadal zdrówko dopisywało.
I spacery długie z Czesną były...i żeby nowy członek rodzinie nie wsadzał za głęboko palców do ucha, nosa...no nigdzie
Przy okazji w Płocku pojawił się Łomot...Raczej nie można go nazwać bliźniaczym bratem Łoskota