CALVADOS i ETNA

Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Sarny, zima a pasji ni ma 33

Post autor: EiMI »

ania N pisze:Ale plenery... fajowo macie. ;)
Te konkretne plenery zaczynają się może 100 m od naszego domu :hi_1: Dlatego zdjęcia głównie w tej okolicy robione. Miejsce jest bardzo bezpieczne, oddzielone z jednej strony )od osiedla) rowem melioracyjnym, kończy się na wale nad Odrą. Kiedyś musimy tam dojść, ale szczerze mówiąc boję się, że mi pies do rzeki wpadnie :tia:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8083
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Sarny, zima a pasji ni ma 33

Post autor: BasiaM »

Calvadosa zasypało ???? :mysl_1: Czy jak ??? :mysl_1:
Wszystkiego naj, naj w Nowym Roku :piwko:
Obrazek

Obrazek
wioleta
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 05 sie 2010, 23:53

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Sarny, zima a pasji ni ma 33

Post autor: wioleta »

Kochani, gdzie się podzialiście?
Naj :piwko:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Sarny, zima a pasji ni ma 33

Post autor: zybalowie »

My chcemy Calvadosa!
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -wygrzebane :)

Post autor: EiMI »

Zainspirowani kagańcowymi przygodami Mo i Korka postanowiliśmy sprawdzić jak na tę wątpliwą atrakcję zareaguje Calvados... a że kaganiec był (może nieco przyduży, bo po Ogim) to było tak...
Za kraty??? A za co???
Za kraty??? A za co???
No nie wygłupiajcie się!
No nie wygłupiajcie się!
Żeby nie było....
Żeby nie było....
Trzeba się tego pozbyć raz na zawsze!
Trzeba się tego pozbyć raz na zawsze!
Zniszczę cię!!!!!
Zniszczę cię!!!!!
Te ludzie to nie mają serca! Nie dość, że próbowali uwięzić biednego Dosika, to jeszcze wieczorem na podwórko przylazł jakiś bałwan i najwyraźniej postanowił zostać tu na dłużej....
A ty coś za jeden???
A ty coś za jeden???
Czy ten koleś sobie stąd kiedyś pójdzie???
Czy ten koleś sobie stąd kiedyś pójdzie???
Ale bałwan został na dworze i w domu wszystko było po staremu... czyli kanapa do podziału bez dodatkowych gości :happy3:
Jak go przycisnę, to zejdzie!
Jak go przycisnę, to zejdzie!
Nie chowaj się, tylko złaź!
Nie chowaj się, tylko złaź!
No dobra, jak już musisz, to zostań, podzielimy się....
No dobra, jak już musisz, to zostań, podzielimy się....
Ostatnio zmieniony środa 12 sty 2011, 09:42 przez EiMI, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Sarny, zima a pasji ni ma 33

Post autor: Chaszczy »

Alen kawał ogra! Rosną te maluchy niesamowicie. A co kagańca - Karbonowe próby wyglądały podobnie. Daliśmy spokój :)
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - świąteczne podchody...

Post autor: EiMI »

W Wigilię Calvados najwyraźniej uznał, że to wolne nakrycie na stole wcale nie jest wolne... ono po prostu jest dla niego!!!
Muszę przypilnować, żeby mi tu nikt nie usiadł!
Muszę przypilnować, żeby mi tu nikt nie usiadł!
No ale bez krzesła, to będzie mi trudno! Przecież nie będę przy stole stał!
No ale bez krzesła, to będzie mi trudno! Przecież nie będę przy stole stał!
Jestem cierpliwy! Poczekam....
Jestem cierpliwy! Poczekam....
...ale nie aż tak cierpliwy! To chyba jednak nie był talerz dla mnie:(
...ale nie aż tak cierpliwy! To chyba jednak nie był talerz dla mnie:(
Jakiś czas później...
No co, wziąłem sobie na pocieszenie...
No co, wziąłem sobie na pocieszenie...
... choć marna to pociecha, to jednak zawsze coś :)
... choć marna to pociecha, to jednak zawsze coś :)
Każdemu należy się odrobina luksusu, czyli...
Załączniki
... ogar w swoim naturalnym środowisku :)
... ogar w swoim naturalnym środowisku :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk - Beagle z biglem

Post autor: EiMI »

Niedawno doczekaliśmy się wizyty gościa, na którego czekaliśmy od lata...
Tyle razy się zapowiadał i ciągle coś wypadało, aż tu nagle.... jest! Dojechał! Szkoda tylko, że późnym zimowym popołudniem i to przy roztopach.... ze spaceru nici!
Beagle! Zagraniczny wypust, ale z "naszych" podobno??? Zobaczymy!
Beagle! Zagraniczny wypust, ale z "naszych" podobno??? Zobaczymy!
Panie! Panowie! Oto Marley!
Panie! Panowie! Oto Marley!
A cóż to????  Swoich nie mamy???? Nie mógł być ogar, albo chociaż gończak????
A cóż to???? Swoich nie mamy???? Nie mógł być ogar, albo chociaż gończak????
E! Nie jest źle....
E! Nie jest źle....
A przy okazji, bardzo prosimy przyjrzeć się szczegółom :P Z pędzelka na ogonku.... zrobiła nam się miotła na ogonie :gleba: Czy któryś ogórek ma taką ozdóbkę :zdziw_4:
Tymczasem wracamy do nowego kolegi :) i sprawdzamy, czy ma równie efektowny "kołnierzyk" jak my...
Tymczasem wracamy do nowego kolegi :) i sprawdzamy, czy ma równie efektowny "kołnierzyk" jak my...
... nie ma, ale uszy ma ok!
... nie ma, ale uszy ma ok!
Niby taki duży, a muszę się położyć, żeby mógł obejrzeć mnie dokładniej...
Niby taki duży, a muszę się położyć, żeby mógł obejrzeć mnie dokładniej...
No bo jak zwykle to ja jestem szczeniak, a on starszy kolega... Chyba mnie kitują...
No bo jak zwykle to ja jestem szczeniak, a on starszy kolega... Chyba mnie kitują...
:fiufiu:  Moje łapy pachną cudnie - rano, wieczór i w południe.... :fiufiu:
:fiufiu: Moje łapy pachną cudnie - rano, wieczór i w południe.... :fiufiu:
Załączniki
Postoimy na głowie????
Postoimy na głowie????
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Beagle z biglem - 34

Post autor: Jotka »

Mrrau, jaki, ach, jaki Calvados!... (gwałtowny gulgot zachwytu nie pozwala mi zwerbalizować nic więcej!) :happy3:
Cudne foty, Marley stojący przy szybce mnie powalił (bo szybkę zauważyłam po niewczasie i myślałam, że on tak sobie trwa)...
Kitkę na ogonie posiadamy, bardzo rozwichrzoną i wszyscy się z tego Korkowego ogona naśmiewają :gleba: .
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: CALVADOS Ogary z Liliowych Łąk -Beagle z biglem - 34

Post autor: EiMI »

Próbował tej sztuczki jak otworzyłam okno.... :gleba: Nie wyszło. Wpadł na pysk do domu :gleba:
To znaczy, że nasza miotła nie jest jedyna i nie należy się nią przejmować :D Bo mieliśmy już propozycję, żeby mu to przed wystawą przystrzyc :gleba:


Tymczasem, wracając do wizyty, odnoszę niejasne wrażenie, że Calvados zrobił się za duży na zabawy w domu.... nie może się rozpędzić :D
Powiem ci coś brachu na ucho....
Powiem ci coś brachu na ucho....
Taaaa, połóż się, będzie mi łatwiej...
Taaaa, połóż się, będzie mi łatwiej...
Rozpędzić się nie ma gdzie, trzeba spacerować....
Rozpędzić się nie ma gdzie, trzeba spacerować....
...ogon w ogon...
...ogon w ogon...
Ciekawe, dlaczego on taki zadowolony wraca z tej wycieczki????
Ciekawe, dlaczego on taki zadowolony wraca z tej wycieczki????
Zasadnicza różnica polega na tym, że Calvados zawsze ustawia się nosem do stołu :)
Zasadnicza różnica polega na tym, że Calvados zawsze ustawia się nosem do stołu :)
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ