Warszawskie spacery
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Warszawskie spacery
Mi chyba bardziej pasuje niedziela. No i nie wiem, czy dam radę oba futrzaki zabrać - ale jakby się zdeklarował ktoś do ewentualnego odciążenia mojej osoby ... Luny jednak nie spuszczam od czasu akcji z koniem
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Warszawskie spacery
Hallooo - czy są jakieś ustalenie konkretne
Ja niestety muszę wiedzieć, jak najszybciej, żeby wszystko sobie ustawić
Ja niestety muszę wiedzieć, jak najszybciej, żeby wszystko sobie ustawić
Re: Warszawskie spacery
Asia - skoro bardziej pasuje niedziela to może być niedziela.
Ja tylko mam problem bo Łoza sobie nieładnie łapę rozcięła i dość kiepsko się goi...a kolędnicy chyba widzą ją w roli turonia bo jakoś tak kręcą nosem, że jej może nie być...
Ale ja jestem chętna nawet bez Łozy albo mogę spróbować ją zabrać w białym kozaczku
Ja tylko mam problem bo Łoza sobie nieładnie łapę rozcięła i dość kiepsko się goi...a kolędnicy chyba widzą ją w roli turonia bo jakoś tak kręcą nosem, że jej może nie być...
Ale ja jestem chętna nawet bez Łozy albo mogę spróbować ją zabrać w białym kozaczku
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Warszawskie spacery
ok - to teraz o której i gdzie?
Nie ukrywam, że dla mnie w tej chwili jest ważniejsza godzina..
Czy może być koło 10?
Nie ukrywam, że dla mnie w tej chwili jest ważniejsza godzina..
Czy może być koło 10?
Re: Warszawskie spacery
Jeżeli kolędnicy mają dojechać to trochę później byłoby lepiej - ok.11. myślę bezpiecznie by było...
Re: Warszawskie spacery
Może i my będziemy?
Tam gdzie ostatnio?
Tam gdzie ostatnio?
Re: Warszawskie spacery
Słuchajcie nie wiem co z tym spacerem w końcu będzie...
Łoza się nie nadaje - łapa kiepsko się goi...Ja chetna ale bez psa
Kolędnicy stwierdzili że bez turonia to nie kolęda W każdym razie pogoda zapowiadana na niedzielę też ich nieco wystraszyła bo przejechać grubo ponad 100 km na spacer i brodzić w wodzie po kolana w deszczu - mało atrakcyjne.
Miało być Bemowo ale w tym układzie i przy ogólnym niewielkim zainteresowaniu chyba nie wypali
Cóż ...next time
Łoza się nie nadaje - łapa kiepsko się goi...Ja chetna ale bez psa
Kolędnicy stwierdzili że bez turonia to nie kolęda W każdym razie pogoda zapowiadana na niedzielę też ich nieco wystraszyła bo przejechać grubo ponad 100 km na spacer i brodzić w wodzie po kolana w deszczu - mało atrakcyjne.
Miało być Bemowo ale w tym układzie i przy ogólnym niewielkim zainteresowaniu chyba nie wypali
Cóż ...next time
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Warszawskie spacery
Ja chętnie w niedzielę o 11.00 się spotkam. Może być tam gdzie ostatnio czyli Choszczówka...Przy tym drugim szlabanie...Za Dzikim do końca prosto drogą. Pasuje? Byłaby Cyga, Pałasz, Orik...Kto chętny do taplania się niechaj przybywa
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Warszawskie spacery
Niestety Orik się jednak wykruszył Takie weekendy mam, że nie jest łatwo wszystko ustawić.
Może za tydzień ale w sobotę?
Może za tydzień ale w sobotę?
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Warszawskie spacery
No to zobaczymy w takim razie...A miało być tak pięknie:) Zdrówka dla Łozy od Cygi