Nie ma psa, jest imię :)

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: hania »

Mokra potrafi być leniwa... czasami...
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: zybalowie »

hania pisze:
Pudel :jezyk_3:
Robią kawę?!

Jasny gwint, to ja może przyślę te decyzję z ogarem... ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: Ania W »

hania pisze:Mokra potrafi być leniwa... czasami...
Tia...nie zobacze - nie uwierzę :jezyk_3:
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: hania »

zybalowie pisze:
hania pisze:
Pudel :jezyk_3:
Robią kawę?!
Jeszcze nie. Ale słoiki, puszki i kartony z mlekiem już potrafi otwierać ;). Chociaż łyżeczkę lepiej nosi Gawra.
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: Aszemi »

Czyli masz komplet psów do robienia kawy :D

A wracając do oszczekiwania moja Salwa na spacerze nad morzem oszczekała dwie zakonnice pewnie tylko dlatego że im się sutanny na wietrze rozwiewały :D
Obecnie oszczekuję tylko ogródek ale za to bardzo namiętnie :twisted:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
trusiak
Posty: 413
Rejestracja: środa 05 maja 2010, 20:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice, czasem Libiąż

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: trusiak »

Mira kiedyś oszczekała kuriera, ale pewnie dlatego, że na plecach miał 15 kilo karmy :D Myślę, że gdyby tylko mogła, to na dodatek by go zjadła... taka groźna wtedy była ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: Chaszczy »

Witamy z Karbonem.

Ogar to strasznie up...dliwe stworzenie, tak uważam po dwóch miesiącach "ogarzenia". Ale już sobie domu bez ogara także nie wyobrażam.
trusiak pisze:Mira kiedyś oszczekała kuriera, ale pewnie dlatego, że na plecach miał 15 kilo karmy :D Myślę, że gdyby tylko mogła, to na dodatek by go zjadła... taka groźna wtedy była ;)
:gleba: :gleba: :gleba:
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: EiMI »

Ania W pisze:Moje dwa nie szczekają na ludzi :)
No może z małym wyjątkiem...Bardowi jak był młody zdarzyło się oszczekać babcię o kuli i pana, który po wypadku miał problemy z biodrem w związku z tym szedł dziwnie. Czyli nie były to bynajmniej oznaki brawurowej odwagi ;)
Nasz też nie szczekał... Sąsiedzi, na spacerach ze swoimi psami ujadającymi na wszystko i wszystkich, pokazywali swoim pupilom jak się zachowuje dobrze wychowany :gleba: piesek :D

Jak raz jakiś facet w nocy wylazł zza drzew prosto na mnie i psa, pies schował mi się za nogi :gleba: Nie wiem co by zrobił, gdyby koleś podszedł bliżej, ale wolałam nie czekać na przejaw psiej odwagi.

W domu też raczej nie robił rabanu. Na początku szczekał jak przejeżdżał samochód, potem odróżniał samochody sąsiadów i szczekał tylko na obce. Z wiekiem przestał szczekać w ogóle ( na ludzi, samochody)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: BasiaM »

Ostatnio szłam z Uchatym i na ławce siedziały osiedlowe babcie z niskopiennymi pieskami :D
Oczywiście wszystkie te psy szczekały i o mało co ławkę wyrwałyby razem z babciami :gleba:

Uchaty oczywiście zero reakcji, głowa w drugą stronę i idzie dumny. Nagle słyszę :
"to na pewno jest pies rasowy bo nie szczeka" :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Nie ma psa, jest imię :)

Post autor: Danuta »

Ech! Ja też długo myślałam, że Lokis nie wie co to obrona Pani. Nie szczekał i nadal nie szczeka na spacerach na obcych, nie "wyrywa" do ludzi. Ale pewnego razu był u mnie w domu szwagier, osoba nawet nieco psu znajoma, i na pożegnanie zamachnął się szeroko żeby mnie przytulić. Lokis niby spał na kanapie, ale w tym momencie rozległ się tup łap i znaczące warczenie...
Ostatnio w Trześni staliśmy na ścieżce w lesie (dwa gończe, Lokis i my, menerzy) czekając na powrót szkoleniowców przed wejściem na ścieżki tropowe. Lokis leżał z przymknietymi oczami, gończe kręciły się niecierpliwie. Nadchodzących z głębi lasu ludzi zaznaczył/oszczekał właśnie Lokis a nie gończe.
Na spacerach z gronem ludzi i psów Lokis niby się bawi ale też obserwuje i zauważa jakieś zachodzące z oddali nowości typu - dochodzą nowi ludzie/psy, przechodzą wędkarze, przejeżdża rower/motor/samochód - patrzy i ocenia potencjalne zagrożenie dla obecnego stada...
Może do takich zachowań pies musi dorosnąć... :mysl_1:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ