PRZECHLEWKO 2010
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: PRZECHLEWKO 2010
końcóweczka
Wieczorem, czas na małe co nieco
Uploaded with ImageShack.us
nasz Mistrz, duchowe wsparcie psów i przewodników na ścieżkach
Uploaded with ImageShack.us
co robi Dunaj po pracy ?
Uploaded with ImageShack.us
Wieczorem, czas na małe co nieco
Uploaded with ImageShack.us
nasz Mistrz, duchowe wsparcie psów i przewodników na ścieżkach
Uploaded with ImageShack.us
co robi Dunaj po pracy ?
Uploaded with ImageShack.us
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: PRZECHLEWKO 2010
My też sie meldujemy cali zdrowi i jacy szczęśliwi
"jakby co..." polecamy sie na przyszłość
Ps. brakowało mi tam jeszcze pare osób z Ogarami do kompletu
"jakby co..." polecamy sie na przyszłość
Ps. brakowało mi tam jeszcze pare osób z Ogarami do kompletu
Re: PRZECHLEWKO 2010
My powoli dochodzimy do siebie i "przestawiamy się" na rzeczywistość. Bardzo brakuje towarzystwa, luzu, dużej ilości ogarów i podawanych posiłków. Aga też już dotarła do domu a Bogna i Ula jeszcze zwiedzały Kaszuby.
Bardzo, bardzo wszystkim dziękujemy za ten wspólny, bardzo fajny pobyt.
Bardzo, bardzo wszystkim dziękujemy za ten wspólny, bardzo fajny pobyt.
Re: PRZECHLEWKO 2010
No ładnie. Jak porządne wesele we wsi to księdza nie zaproszą.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: PRZECHLEWKO 2010
Jesteśmy w Gdańsku - około 20.00 dojechałyśmy, ja do domu, a Ula ma kolejny przystanek, jutro rusza do W-wy. Wszystkim dziękuję za miłe dni w ogarzym i menerskim towarzystwie - to był swietny urlop. Wczoraj jak wracałyśmy z Przechlewka spotkałysmy Pana Zająca i Pana Koziołka stali na rogu poręby i czekali na nas, prosili aby Was pozdrowic.
Dzisiaj rano jeszcze poszłyśmy nad Brdę, potem po drodze pomoczyłyśmy nogi w jez. Mausz, zjadłyśmy rybę nad Jeziorem Ostrzyckim i przez truskawkową górę wróciłyśmy do Gdańska.
Dziękuje raz jeszcze i jeśli nas zechcecie zapisujemy się na przyszły rok.
Pozdrawiamy
Bogna i Wilga
Dzisiaj rano jeszcze poszłyśmy nad Brdę, potem po drodze pomoczyłyśmy nogi w jez. Mausz, zjadłyśmy rybę nad Jeziorem Ostrzyckim i przez truskawkową górę wróciłyśmy do Gdańska.
Dziękuje raz jeszcze i jeśli nas zechcecie zapisujemy się na przyszły rok.
Pozdrawiamy
Bogna i Wilga
- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: PRZECHLEWKO 2010
Zazdraszczamy i na kolejne relacje fotkowe czekamy
Re: PRZECHLEWKO 2010
To ja też się zamelduję.
Ja dotarłam do domu ok 3.30 w niedzielę Wczoraj miałam dzień "nicnierobienia" i oglądania zdjęć.
Powiem tyle - warto czekać 10 lat na taki wyjazd
Nie napiszę pewnie niczego co juz nie zostało napisane : świetna atmosfera, rewelacyjne towarzystwo, dobra zabawa, ciekawe doświadczenia.
Dziękuję Oli za zdjęcia Łozy na tropie ..i za przekazywane na przemian przez Ulę i Bognę pożegnania Dzikarza z niej nie będzie ale w tropienie się wciągnęła...a ja z nią
Reszta wrażeń przy okazji zdjęć
Ja dotarłam do domu ok 3.30 w niedzielę Wczoraj miałam dzień "nicnierobienia" i oglądania zdjęć.
Powiem tyle - warto czekać 10 lat na taki wyjazd
Nie napiszę pewnie niczego co juz nie zostało napisane : świetna atmosfera, rewelacyjne towarzystwo, dobra zabawa, ciekawe doświadczenia.
Dziękuję Oli za zdjęcia Łozy na tropie ..i za przekazywane na przemian przez Ulę i Bognę pożegnania Dzikarza z niej nie będzie ale w tropienie się wciągnęła...a ja z nią
Reszta wrażeń przy okazji zdjęć
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: PRZECHLEWKO 2010
Ja tez bardzo serdecznie dziękuję za przemiłe towarzystwo. Przepraszam za zamieszanie spowodowane dużą ilością moich psów i poranne pobudki. Cudowne miejsce, psy i przyjaciele to właśnie jest to co pozwala naładować akumulatory na jakiś czas. Z nas może tropiciel marny ale planujemy być dzikarzami.
Kasia, Kuba i Ajsza z reszta stada.
Kasia, Kuba i Ajsza z reszta stada.
Re: PRZECHLEWKO 2010
Jaki marny??qzia pisze:Z nas może tropiciel marny ale planujemy być dzikarzami.
Jakby wszystkie psy pracowały na ścieżce tak jak Ajsza to byłoby wspaniale. Trochę treningu, żeby wytrwałość wyćwiczyć i będzie bomba!:)
Tomasz Warszawa
Re: PRZECHLEWKO 2010
Nie wiem kiedy będę miała czas przejrzeć fotki (a i tak część mi zniknęła ), ale na dobry początek jedna - dwa spracowane ogary, czyli Raszka i Urwis