sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: hania »

Szkoda, że nie przyjechaliście w sobotę do Warszawy. Szanse na domek by wzrosły.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: wszoleczek »

Kurczę, w mojej okolicy ogarki nie są jeszcze na tyle popularne :zly3: . Ale pytam, szukam ;)
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
jastanka
Posty: 5
Rejestracja: środa 24 lut 2010, 23:50

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: jastanka »

ja też żałuję, że z tej soboty nic nie wyszło - niestety z przyczyn od nas niezależnych ...
Wciąż jednak mam nadzieję na sukces .
platyna1712
Posty: 43
Rejestracja: sobota 27 lut 2010, 18:17

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: platyna1712 »

mam nadzieję , że p.Justynka nie będzie miała nic przeciwko temu, że napiszę że obecnie jest w szpitalu z jnajmłodszą pociechą ( być może około 10 dni).Nie zdarzyłysmy się spotkać przed szpitalem. Chciałam poznać ja i Fridę. Mówiła , że Frida nie bardzo umie wychodzić na smyczy, więc nawet na spacer trudno zabrać. Moze ktoś z okolic milanówka z doświadczeniem z ogarami mógłby pomóc chętnie bym ją zabrała na spacer ale boję się ucieknie. Może jest to blisko jakieś szkolenie?
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: hania »

platyna1712
Masz PW
platyna1712
Posty: 43
Rejestracja: sobota 27 lut 2010, 18:17

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: platyna1712 »

Widziałam wczoraj Fridę. Jest super psiakiem. Śliczna, pięknie utrzymana, zdrowe piękne oczka. Grzeczna, umie sporo komend. Wyszłyśmy na spacer, same bez właścicieli - nie było żadnego problemu. Grzecznie idzie na smyczy ( oczywiście tropiąc). Pies do zakochania. Niestety mój mąż nie chce się zgodzić, żebyśmy ją wzieli. Nasza suka fila ma 10 lat, ma raka na języku. Nie lubi psów, więc może faktycznie wzięcie prawie dorosłej suki , strasznej pieszczochy i przytulaka nie będzie komfortem dla obu.
Awatar użytkownika
Czata
Posty: 851
Rejestracja: sobota 30 sty 2010, 07:31
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wrocław

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: Czata »

platyna1712 pisze: Nasza suka fila ma 10 lat, ma raka na języku. Nie lubi psów, więc może faktycznie wzięcie prawie dorosłej suki , strasznej pieszczochy i przytulaka nie będzie komfortem dla obu.
A jaka jest gwarancja, że w ogóle jakiegoś psa zaakceptuje?
Jeżeli jest chora, to jej stan będzie wymagał coraz większej atencji z Waszej strony. Inny zwierzak młody, czy starszy może zakłócać potrzebny w jej stanie spokój.
Jagoda z Czatą Nowogary i Poraj z Zadrą-Esterą z Ogarów z Kniei
bea100

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: bea100 »

Co z suńką? Ma nowy domek?
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (6 miesięcy)

Post autor: Paula »

Allegro: http://www.allegro.pl/item967645011_fri ... _8_mc.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Awatar użytkownika
jastanka
Posty: 5
Rejestracja: środa 24 lut 2010, 23:50

Re: sprzedam suczkę ogara polskiego (8 miesięcy)

Post autor: jastanka »

Frida nie ma jeszcze nowego domu i zaczynam powoli tracić na to nadzieję.

Przerobiliśmy dotychczas 7 opcji i wszystkie się stopniowo z różnych względów wykruszały.
Bo jest suczką a nie psem, bo jest 'za stara na przyuczanie do polowania', bo pan już kupił psa (dzwonił kiedy byłam w szpitalu a kiedy oddzwoniłam było już za późno), bo mąż się nie zgadza (z tego powodu chyba ze 3 tematy odpadły), bo nie mieliśmy jak przywieźc jej do Warszawy itd itd

Wrzuciliśmy w desperacji ogłoszenie na Allegro - pół tysiąca odsłon i żadnego telefonu.
Wszyscy wolą szczeniaczki, kupiliby Fridę ale 'są już po słowie z hodowcą', umówieni na odbiór malucha a nie podlotka.

Z przerażeniem czekamy na moment kiedy dostanie cieczki i do wszystkich atrakcji dojdzie podkopywanie się do nas psów błąkających się w okolicy. Wtedy chyba zwariuję do reszty ...
ODPOWIEDZ