Życie ze Świstem :)

[Basia]

Śliczny "glucik"

[Paula]

A co pani robi takiego dziwnego ,że Świtka na szczerbatym portreciku tak zamurowało?

to taka gapa jest gapiszon często ma taki (niezbyt inteligentny) wyraz pyska

A stołówka była mało interesująca - zwykła porcja śniadaniowa (zapomnieliśmy ciasteczek, a Świt potem miał spędzić pół dnia z Mamą, więc mieliśmy ze sobą śniadanko).

[BasiaM]

Super wygląda ... Pan Pies

[Paula]

z tym widokiem na kuchnię to chyba jednak macie rację - Świt codziennie jak rano robię śniadanie "na wynos" - wstaje, przeciąga się i siada w pełnej gotowości do przyjęcia smaczków... Jest zapobiegawczy... chociaż i tak nic nie dostaje...
Jak miał kuchnię osobno, to budził się dopiero jak zakładałam kurtkę (no... czasami musiałam na niego poczekać... aż się dobudzi)

[Paula]

Wczoraj spotkaliśmy się z Wigro i jego Panem




A po spacerku - czas na kapuchę (pekińską)

[nulka]

Świtek je kapustę czy tylko się bawi?

Dzisiaj Łazik wylizał talerz po bigosie z resztką samej kapusty ,ogromnie mu smakowała

[Wigro]

Dziękujemy za spacer.
Świtek jak zawsze uśmiechnięty, zadowolony, towarzyski, pełen werwy w doskonałej formie.
Begaliśmy razem pod te same drzewka bez problemu, chyba mnie pamięta jako szczyla.
Ja co prawda na sznurku bo sarny były w Lasku na Kole.
Pozdrawiamy, do następnego razu.

[irie]

Piekne psy.
A Switek z kapusta - zabawny widok. 'Co tam kosci. Ja mam kapuche!'

[BasiaM]

Fajne chłopaki
Świtek wegetarianin u nas w domu to samo...Uchaty uwielbia warzywa i owoce w każdych ilościach

[Paula]

Świtek je kapustę czy tylko się bawi?

Oczywiście, że je uwielbia też kiszoną

Dziękujemy za spacer.

My także dziękujemy i mam nadzieję, że niedługo znowu się spotkamy