Życie ze Świstem :)
Re: Życie ze Świstem :)
Ja kupiłam kiedyś w markecie Piotr i Paweł żurawinę nie słodzoną, była droższa niż te słodzone, 0,5kg kosztowało coś koło 40zł. Jutro będę w mieście, wejdę do tego sklepu i sprawdzę, czy jeszcze mają i dam znać
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Życie ze Świstem :)
Piotr i Paweł mówi samo za siebie; kupię kapsułki, a okazjonalnie jak znajdę to będę mu dawać suszona żurawinę nie rozumiem czemu on jest taka droga... nawet droższa od pistacji
monik i dzięki kiedyś poleciłaś Amino Biotin Megavit jako preparat na sierściucha, który pomaga, nie trzeba dużo dawać (czyli u nas 2 tabletki, a nie 4 czy więcej) i pies sam je faktycznie 2 tabl. na 20 kg robi wrażenie, a Świt sam je konsumuje jeszcze za wcześnie na efekty, ale to już bardzo mi się podoba
monik i dzięki kiedyś poleciłaś Amino Biotin Megavit jako preparat na sierściucha, który pomaga, nie trzeba dużo dawać (czyli u nas 2 tabletki, a nie 4 czy więcej) i pies sam je faktycznie 2 tabl. na 20 kg robi wrażenie, a Świt sam je konsumuje jeszcze za wcześnie na efekty, ale to już bardzo mi się podoba
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: Życie ze Świstem :)
Teraz żurawinę można kupić na rynku - może ususzyć samemu?
Re: Życie ze Świstem :)
zgadza się jest na rynku my kupilismy utarliśmy i pijemy do herbaty jest pysznahania pisze:Teraz żurawinę można kupić na rynku - może ususzyć samemu?
Re: Życie ze Świstem :)
Żurawina suszona jest w hali Mirowskiej, bez cukru.
A może Miszczu by przeszedł na rybkę.
1 część ryby (okoń mały, płotka, jaź, żadnuch pang PRC, może być mintaj)
1 część warzyw, marchew, burak.
Zagotować, zamrozić,w porcjach około 10 łyżek stołowych.
Odmrażać codzinnie 1 porcję dodając 1 porcję kaszy, albo psiego makaronu
Od wiosny jem, i straciłem łupież.
Pozdrawiam Miszcza.
A może Miszczu by przeszedł na rybkę.
1 część ryby (okoń mały, płotka, jaź, żadnuch pang PRC, może być mintaj)
1 część warzyw, marchew, burak.
Zagotować, zamrozić,w porcjach około 10 łyżek stołowych.
Odmrażać codzinnie 1 porcję dodając 1 porcję kaszy, albo psiego makaronu
Od wiosny jem, i straciłem łupież.
Pozdrawiam Miszcza.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
- Paula
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 1600
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
- Gadu-Gadu: 3818816
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Życie ze Świstem :)
Dzięki kupimy świeżą i coś pokombinujemy (no... i pewnie zrobimy nalewkę)
Miszczu na pewno by chciał, ale ja trochę się boję przechodzić na kolejne "nowe" żarcie i eksperymentować (po dietach weterynaryjnych przeszliśmy na Joserę i wyniki pokazują, że jest wszystko ok; ale boję się zmieniać żarcie, żeby kamica nie wróciła itd. dlatego też nie bardzo wiem czym go karmić...)Wigro pisze:A może Miszczu by przeszedł na rybkę.
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
Paula & Świtun
Re: Życie ze Świstem :)
Nie wiem czy to nie zależy od rodzaju kamieni ale mi wet zdecydowanie odradził ryby jako jedzenie dla kota mającego problem właśnie z drogami moczowymi (chyba o fosfor chodzi )
Re: Życie ze Świstem :)
Pozwolę sobie na blog Świtka złożyć najlepsiejsze życzienia dla Karola!
STO LAT!
STO LAT!
- Malgosiaczek_27
- Posty: 1587
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51
Re: Życie ze Świstem :)
To i ja pozwolę sobie na złożenie życzonek tutaj. Myślę że Świtek wybaczy nam
Więc wszystkiego co najlepsze...spełnienia marzeń tych wielkich i tych malutkich...
Sto lat Karol!!!
Więc wszystkiego co najlepsze...spełnienia marzeń tych wielkich i tych malutkich...
Sto lat Karol!!!
- Załączniki
-
- tort4.jpg (16.72 KiB) Przejrzano 474 razy
- Asiun
- Posty: 1267
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
- Gadu-Gadu: 4129240
- Lokalizacja: pod Warszawą
Re: Życie ze Świstem :)
I ode mnie najlepsze życzenia!!!