Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: Aszemi »

miszakai pisze:No i od świnek morskich ... proszę się odpatyczkować
Żeby nie było ja też mam świnkę i jest to cudne zwierze tylko zdecydowanie mniej "problemowe" chociażby od strony hoteli czy pensjonatów ;)
Mi chodziło o to że jeśli kogoś te włosy czy pogryzione meble czy odmowa pobytu gdzieś tam przerażają to powinien nie kupować sobie psa tylko innego zwierza albo w ogóle żadnego bo po co właśnie mają się zapełniać rubryki adopcyjne bo się koc nie wytrzepał :tia: mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi.
Zalet Ogarów będzie zdecydowanie więcej i nic nie zastąpi ich cudownego spojrzenia jednak to nie jest maskotka na 5min dopóki się komuś nie znudzi ani rzecz która będzie stawiana na którymś tam miejscu po stołach szafkach dywanach itp

I nie piszę tego wszystkiego dlatego że akurat Ty wymieniłeś te koce i stołki bo w moim mniemaniu nie należysz do grona osób które stawiają je wyżej niż psa ale znam takich ludzi którym za żadne skarby nie powierzyłabym psa nawet na kilka dni i tacy właśnie ludzie kierują się jakąś modą a jak się zmienia to i maskotka idzie w kąt :evil: bo niestety wygoda wygrywa z najmilszym spojrzeniem :(

Mam nadzieje że moje Ogarki będą dobrze trafiały niekoniecznie do bogatych domów z ogrodami ale do ludzi z sercem do takich których nawet jeśli się zdenerwują za pogryzione meble czy konieczność dopasowania planów wakacyjnych do psa to go nie porzucą i będą traktować jak członka rodziny na pełnych prawach czego zresztą życzę każdemu hodowcy :zgoda:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: miszakai »

Aszemi pisze:Mi chodziło o to że jeśli kogoś te włosy czy pogryzione meble czy odmowa pobytu gdzieś tam przerażają to powinien nie kupować sobie psa tylko innego zwierza albo w ogóle żadnego bo po co właśnie mają się zapełniać rubryki adopcyjne bo się koc nie wytrzepał :tia: mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi.
Zalet Ogarów będzie zdecydowanie więcej i nic nie zastąpi ich cudownego spojrzenia jednak to nie jest maskotka na 5min dopóki się komuś nie znudzi ani rzecz która będzie stawiana na którymś tam miejscu po stołach szafkach dywanach itp
No to w sumie podobnie myślimy. Zalety wiążą się z naszymi odczuciami, albo ktoś to czuje albo nie. Jak wie, że chce psa to to wie gdzieś w środku i definitywnie ale bywa i tak, że wydaje mu się, ze wie bo lubi pogłaskać, bo miał gdzieś tam do czynienia i wtedy warto rzeczy tak proste ale i prawdziwe(te nie bazują na odczuciach) napisać. Bo wtedy wiem, że psy nie linieją 2 razy w roku tylko wiem, że włosy są wszędzie, a 2 razy w roku jeszcze wszędziej :D i albo to dla mnie rzecz drugorzędna albo jednak nie potrafię tego przeskoczyć. I żeby rubryki adopcyjne z powodu koca się nie wypełniły to właśnie lepiej wiedzieć to wcześniej, dlatego o tym obiektywnie i bez ogródek piszemy. Bez komentowania, pisania że rzecz to zwykła rzecz i tylko rzecz...
Bo chodziło nie o to, żeby nawoływać niemal "śpieszmy się kochać psy, tak szybko odchodzą"...tylko napisać, że się starzeją, że wymagają opieki, że niszczą "zwykłe" rzeczy. Właśnie po to, żeby przed zakupem psa, decyzję wewnętrzną zderzyć z tymi bądź co bądź faktami i podjąć ją jeszcze bardziej świadomie :mysl_1:
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: ogończyk »

miszakai pisze:o chodziło nie o to, żeby nawoływać niemal "śpieszmy się kochać psy, tak szybko odchodzą"...tylko napisać, że się starzeją, że wymagają opieki, że niszczą "zwykłe" rzeczy. Właśnie po to, żeby przed zakupem psa, decyzję wewnętrzną zderzyć z tymi bądź co bądź faktami i podjąć ją jeszcze bardziej świadomie
Przecież to forum ogaromaniaków! Tu każdy (logując się) już jest zwariowany "deko". Brać sobie takiego strupa na głowę! Odradzam. :D
(1) Przecież to kawał cielska do wykarmienia, wychowania, zapewnienia miejsca i zajęcia w każdej chwili.
(2) To ciągle jest temperamentny pies myśliwski. ( :jezyk_3: ) Jest to pies, któremu trzeba do prawidłowego rozwoju zapewnić kontakt z lasem.
(3) To kawał żywej polskiej kultury, gdzie obowiązkiem posiadacza jest wziąć na siebie odpowiedzialność za Rasę. (Choćby tylko przez udział w wystawach czy konkursach.)
Normalnego człowieka, nawet psiarza to powinno odstraszyć. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wtorek 23 cze 2009, 07:38 przez ogończyk, łącznie zmieniany 2 razy.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
bea100

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: bea100 »

I bywa, że odstrasza. Ja takie decyzje szanuję, nikogo nie namawiam- i namawiam do zastanowienia. Dla mnie też ogar to odpowiedzialność swoista. Pies dla wrażliwców. Rasa elitarna i na peryferiach. Choć i tak świadomość większa niż parę lat temu. Co mnie cieszy. Poza tym, że paru oszołomów zrobiło naszej zdrowej i odpornej rasie kawał złej roboty (wystarczy wejść na parę tematów o entropii) ale to inasza inszość na oddzielny temat :mrgreen: .
Myślę, że ogarkowi trudno się nadal przebić przez inne rasy a ze względów opisanych przez Ogończyka- było, jest i będzie niełatwo.
Każdy pies wymaga zmiany naszego stylu życia, wymaga innego podejścia do rzeczy i spraw i myślę, że tutaj jest głównie "pies pogrzebany". Pies to nie tylko miłe chwile. Pies to określony styl życia a już zwłaszcza ogar. To sierść wszędzie, nadryzione sprzęty, podrapane drzwi, zjedzone okulary od Robaka itd itd, pilęgnacja codzienna i czasem też choroby a potem psia starość, która bywa niełatwa.
.........na tym forum nie postawię pytania "więc czy warto?" :lol:
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: Aszemi »

Każdy ogaromaniak wie że warto :silacz: a ta nieszczęsna sierść to pikuś przy sierści choćby owczarka niemieckiego- miałam przed Salwą więc mam porównanie :tia: ilość zniszczeń w porównaniu też jest wysoce zadowalająca ale myślę że to akurat kwestia danego osobnika a nie rasy ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: weszynoska »

Moje tfu tfu....jak na razie tylko psocą...

Nagminnie ściągają pranie ze sznurków i piorą drugi raz...w porannej rosie :placzek:

Zjadły dwie pary starych butów :happy3:

wykopały ogrom dziur......

noo troszkę nadgryzły ogrodowe meble.....

odrobinę kradną.....

gonią koty...

eee tam zadnych wad nie pamiętam :happy3:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
Leszek
Posty: 1672
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 09:22
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Włocławek

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: Leszek »

Mam już kilka lat i miałem już kilka psów. Zawsze jednak jednego, mimo to życie z psem to jest inne życie. Nigdy dom nie będzie tak wygladał jak bez psa, włosy, zabawki psa, miski, i inne psie akcesoria, poobgryziane meble, buty, dywany, podrapane nawet ściany, (Amon w tym względzie nie był wyjatkowo kłopotliwy).
Wyjazdy, imprezy różne stanowią już problem. :psiako: I te codzienne obowiązki.
Nam to nie przeszkadza bo pies ma u nas swoje prawa ale domatora - estetę będzie drażniło.
Ale jak ktoś kocha psy to mu to wszystko nie przeszkadza, a pies odpłaci się przywiązaniem, merdaniem ogona, miłością. :happy3:
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: Aszemi »

weszynoska pisze:odrobinę kradną.....
Ano odrobinę np moja Salwa uwielbia coś podwędzić wspomnianej wcześniej śwince np liść kapusty lub marchewkę czy kolbę ziarenek itp- z reguły zmasakruje taką zdobycz na swoim miejscu i pozostawi a świnia kwiczy że jest głodna :tia:
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: miszakai »

Aszemi pisze:a świnia kwiczy że jest głodna :tia:
A świnie potrafią kwiczeć :zdziw_5: Pamiętam swoje...głodne kwiczały w takich rejestrach, że wycie psa to przy tym pikuś :P .
Obrazek
ESOX
Posty: 291
Rejestracja: niedziela 25 sty 2009, 22:18
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Przed zakupem psa - rady i przestrogi

Post autor: ESOX »

Zgadzam się z tym, że wszyscy przed zakupem powinni przemyśleć wszystkie ,,minusy", że pies lnieje, że obowiązek, że się starzeje itp. Ale ludzie to wiedzą, zaskakują ich inne rzeczy, których nie przewidzieli wcześniej. Oczywiście trzeba wiedzieć, że nie wszystko da się przewidzieć. Każdy z nas brał psa i wiedział - obowiązek, sikanie, gryzienie....ale każdy z nas zetknął się z czymś jeszcze, z czymś czego tak bardzo nie brał pod uwagę lub nie wiedział (bo nie doświadczył). Dla jednych będzie to złośliwy sąsiad, dręczący, skarżący, problemowy. Dzwoniący ciągle po straż i policję z ,,bo ich pies...". Niby wiedzieliśmy, że ludzie różnie reagują na psy a tu proszę..... I takich przypadków może być bardzo dużo. To sąsiad, to zmiana trybu pracy, zmniejszenie wynagrodzenia, choroba nasza, ciężka choroba. To rodzina, która miała pomóc a teraz się odwróciła itp. itd. Każdy na swojej drodze spotka coś innego, lub w mega większej skali niż sądził.

Po prostu wiedz, że nie ma idealnej sytuacji, nigdy. Każdy z nas tutaj doświadczył czegoś co uważa za minus, za niewygodę itp. w posiadaniu psa. Ale tak jest ze wszystkim. Z nową pracą, samochodem, miłością, przyjaźnią.... Są plusy i są minusy.

Ja uważam, że nie ma rady, nie ma przestrogi. Przynajmniej ja dla Ciebie nie mam.
Albo daje się radę z tymi problemami albo nie. I nikogo tu nie też nie oceniam. Każdy ma inne problemy. Jeden nie da rady z ogryzaniem i sikaniem i psa odda, drugi nie da rady z powodu choroby, zmiany pracy.

Ja życzę Tobie by te problemy dla Ciebie były do przełamania, byś sobie poradziła z nimi. Zawsze masz tu dużo osób do pomocy, porad itp. Samo często korzystam z pomocy forumowiczów. Będzie dobrze.

*****
Plusy :-)
Nie będę powielał tego co napisali poprzednicy. Dla nas dla mnie i dla Ani - jeszcze dodatkowo oprócz tego co napisali inni to, że pies mnie i Anię uspokaja. Tzn. Patrząc na niego, bawiąc się z nim, obserwując go wyłączam się od problemów. Potrafimy całkowicie się wyłączyć, nie martwić się. Małe cykliczne wakacje. Coś jak dobry film - tylko jeszcze lepiej.;-)
ODPOWIEDZ