V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Z kulinariów czy z fantów?
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Powiem krótko ... zazdraszczam! Piękne zdjęcia, a Wasze uśmiechnięte gęby mówią same za siebie! Pozdrawiam całą brygadę i mam nadzieję, że będzie jeszcze parę fotek do pooglądania. Jeżeli są na zbyciu smycze i obroże to też jestem chętna.
Kalif (Cezar z Wszystkich Skoków) plus Kamila
http://www.vadecorso.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.vadecorso.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Podliczyłam zebraliśmy 1278 zł
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
To prawda że uśmiechy ludzkie i psie na zdjęciach mówią za wszystko
podsumowując : było za krótko i za szybko się skończyło
zdjęcia Ani i Gosi super Aniu - jednak nadmiar skromności
Mnie ujęła synchronizacja postawy i miny Rezona i Kasi, portret Zagajka z miną szczeniaczka i zdjęcie Łozy z oczami jak pięciozłotówki.
Po raz kolejny kulinaria w wykonaniu Bogny i nie tylko ( ach te śledziki ) powaliły wszystkich na kolana szczególnie w połączeniu z szeroką gamą smakową dzieł procentowych ( określenie "wyrobów" byłoby profanacją).
Bazarek ponownie wypalił chociaż bez tak wielkich emocji jak w tamtym roku
Psy padły i do tej pory odsypiają, znaczy się zabawa była przednia.
Bardzo wszystkim dziękuję za towarzystwo, rozmowy, spacery i świetną zabawę
podsumowując : było za krótko i za szybko się skończyło
zdjęcia Ani i Gosi super Aniu - jednak nadmiar skromności
Mnie ujęła synchronizacja postawy i miny Rezona i Kasi, portret Zagajka z miną szczeniaczka i zdjęcie Łozy z oczami jak pięciozłotówki.
Po raz kolejny kulinaria w wykonaniu Bogny i nie tylko ( ach te śledziki ) powaliły wszystkich na kolana szczególnie w połączeniu z szeroką gamą smakową dzieł procentowych ( określenie "wyrobów" byłoby profanacją).
Bazarek ponownie wypalił chociaż bez tak wielkich emocji jak w tamtym roku
Psy padły i do tej pory odsypiają, znaczy się zabawa była przednia.
Bardzo wszystkim dziękuję za towarzystwo, rozmowy, spacery i świetną zabawę
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
To jeszcze takie spacerowe się nie załadowało
Jedzenie faktycznie świetne i nie do przejedzenia Szczególnie wspominam serniczek Asi Traszkowej, Bogny cukinię, oyginalne zestawienie sałatkowe ketrin i pyszne janowskie pomidory:) ale pyszności można by wymieniać więcej bo nawet oscypki były . Nalewki też najwyraźniej nie do przepicia, bo z dwoma wróciłam Bazarek uważam bardzo udany - może nie tak emocjonujący (chociaż ciekawe momenty były) ale najważniejsze, że dochodowy i zdecydowanie gwóźdź programu, którego nie było
Następna impreza wstępnie planowana na jesień więc przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Ale mam nadzieję, że jak będziemy tacy wyposzczeni, to i humor dopiszą i frekwencja będzie.
Jedzenie faktycznie świetne i nie do przejedzenia Szczególnie wspominam serniczek Asi Traszkowej, Bogny cukinię, oyginalne zestawienie sałatkowe ketrin i pyszne janowskie pomidory:) ale pyszności można by wymieniać więcej bo nawet oscypki były . Nalewki też najwyraźniej nie do przepicia, bo z dwoma wróciłam Bazarek uważam bardzo udany - może nie tak emocjonujący (chociaż ciekawe momenty były) ale najważniejsze, że dochodowy i zdecydowanie gwóźdź programu, którego nie było
Następna impreza wstępnie planowana na jesień więc przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Ale mam nadzieję, że jak będziemy tacy wyposzczeni, to i humor dopiszą i frekwencja będzie.
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Słusznie Gosia mówi - za krótko i za szybko Było naprawdę super !
Wielkie podziękowania dla Kasi i Ani za zorganizowanie kolejnego zlotu
Zdjęć malutko bo właściwie nie miałam czasu na focenie
na zajęcia sportowe marsz !
aktywni inaczej albo Strażnik Świętego Spokoju
Morus
Refren
Wielkie podziękowania dla Kasi i Ani za zorganizowanie kolejnego zlotu
Zdjęć malutko bo właściwie nie miałam czasu na focenie
na zajęcia sportowe marsz !
aktywni inaczej albo Strażnik Świętego Spokoju
Morus
Refren
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Ja powiem tak było De Lux pod każdym względam
...I nalewki i cukinie i colesław i niemczańskie tosty i serniczek mniam! i to wszystko przy blasku świec
Jak ja lubie te spotkania z Wami i mysle ze psom tez zlot się podobał bo uważam za sukces ze do pamiątkowego zdjęcia stanął Eryk Zagaj i Dunaj - bez wklejania w paint-cie
Dzięki wszystkim a szczególnie Kasi i Ani
...I nalewki i cukinie i colesław i niemczańskie tosty i serniczek mniam! i to wszystko przy blasku świec
Jak ja lubie te spotkania z Wami i mysle ze psom tez zlot się podobał bo uważam za sukces ze do pamiątkowego zdjęcia stanął Eryk Zagaj i Dunaj - bez wklejania w paint-cie
Dzięki wszystkim a szczególnie Kasi i Ani
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Ja nie wiem jak Wy to robicie z tym czasem, że go tyle macie ?
Fotki wczoraj zdrałam urlopowe, zlotowe jeszcze czekają, ale mam nadzieję że latem się pojawią.
Dla mnie jak zawsze jest niesamowite, że ludzie jak chcą to się zmotywują, zmobilizują i dobrze zabawią!!!! O to właśnie w tym wszystkim chodzi .
Sernik był pycha, choć fanką sernikową nie jestem. Poza tym trunki, sałatki i grillowe rarytasy nie do przejedzenie i przepicia.
Bazarek jak dla mnie był w tym roku mocno w kierunku " empik - pełna kultura". Płyty, książki, obrazki i to ogarowych artystów mamy wśród nas .
Mi brakowało tylko tańców wieczorową porą, ale coś następnym razem wymyślimy. .
Ketrin był szkoleniowiec, więc dlatego udało się z chłopakami wszystkimi zrobić fotkę.
Dziękuję Krzyśkowi za wykład i warsztaty, a Wam wszystkim za kulturalną zabawę i uśmiechy.
Fotki wczoraj zdrałam urlopowe, zlotowe jeszcze czekają, ale mam nadzieję że latem się pojawią.
Dla mnie jak zawsze jest niesamowite, że ludzie jak chcą to się zmotywują, zmobilizują i dobrze zabawią!!!! O to właśnie w tym wszystkim chodzi .
Sernik był pycha, choć fanką sernikową nie jestem. Poza tym trunki, sałatki i grillowe rarytasy nie do przejedzenie i przepicia.
Bazarek jak dla mnie był w tym roku mocno w kierunku " empik - pełna kultura". Płyty, książki, obrazki i to ogarowych artystów mamy wśród nas .
Mi brakowało tylko tańców wieczorową porą, ale coś następnym razem wymyślimy. .
Ketrin był szkoleniowiec, więc dlatego udało się z chłopakami wszystkimi zrobić fotkę.
Dziękuję Krzyśkowi za wykład i warsztaty, a Wam wszystkim za kulturalną zabawę i uśmiechy.
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: V ZLOT OGARÓW POLSKICH I ICH OPIEKUNÓW OKOLICE SIERADZA
Ale super! Fajnie Was pooglądać w takiej ilości Bazarek - ekstra! Gratulacje A maluchy R - wyśmienite
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136