Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
U nas dziś dzień pod hasłem: GRZYBY!!!
Na polowaniu/grzybobraniu były kolejno:
CZESNA - super dziewczynka, biegała w lesie w okolicach 100 metrów nas i przybiegała co 5 minut trącając nosem "Jestem-melduję się" i biegła dalej
AKSAMITKA - na dłuuuuuugiej lince wiercąc się przeokropnie i przeszkadzając w zbieraniu maślaków i patrząc co chwila wymownie "Puść mnie pliiiissss....nie będę dłużej niż 3 godziny latać"
DUSIA - luzem, biegająca, deptająca najlepsze okazy grzybków....NIE meldująca się, ale gotowa na każde zawołanie "Idziemy już do domu???? "
Ech, te moje dziewczyny KOCHANE
NORITA wybiegana wczoraj z Łyckiem na grzybki się nie załapała - już mi brakło czasu
No i oto efekt (słoikowy, bo oprócz tego był obiad z masą sosu grzybowego - mniam) dzisiejszych zmagań
W sam raz na jakieś spotkanie w gronie przyjaciół...co potem "z jasności w ciemność"...
Na polowaniu/grzybobraniu były kolejno:
CZESNA - super dziewczynka, biegała w lesie w okolicach 100 metrów nas i przybiegała co 5 minut trącając nosem "Jestem-melduję się" i biegła dalej
AKSAMITKA - na dłuuuuuugiej lince wiercąc się przeokropnie i przeszkadzając w zbieraniu maślaków i patrząc co chwila wymownie "Puść mnie pliiiissss....nie będę dłużej niż 3 godziny latać"
DUSIA - luzem, biegająca, deptająca najlepsze okazy grzybków....NIE meldująca się, ale gotowa na każde zawołanie "Idziemy już do domu???? "
Ech, te moje dziewczyny KOCHANE
NORITA wybiegana wczoraj z Łyckiem na grzybki się nie załapała - już mi brakło czasu
No i oto efekt (słoikowy, bo oprócz tego był obiad z masą sosu grzybowego - mniam) dzisiejszych zmagań
W sam raz na jakieś spotkanie w gronie przyjaciół...co potem "z jasności w ciemność"...
- Załączniki
-
- grzybki.jpg (133.63 KiB) Przejrzano 1020 razy
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Tylko czy Wy się aby dobrze na grzybach znacie. Bo jak nie to faktycznie "z jasności w ciemność" i takie tam.
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Od razu w ciemność... w pomroczność jedynie
Byleby w sercu ciągle maj!
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Mam nadzieję, że jutro rozpoczniemy degustację.
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Witaj, za duzo kladziez tych grzybow do sloikow.Pozdrawiam.
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
smyczek - zapraszamy do działu "Przedstaw się"
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Grzybki przeszły wstępną degustację. Baaaardzo pyyyyyyszne. Efektów ubocznych nie było. Brzuszki nadal są zdrowe. Miałam wczoraj ogromną przyjemność oglądania Państwa Nowaczyków w siodle. Zazdroszczę hobby. Obejrzałam sobie też surowym okiem fachowca najnowszy nabytek Norę z BW. Baaaardzo fajna sunia. Aksunia za to troszkę zmizerniała po dzieciach ale przy takiej starannej opiece szybciutko się poprawi. Hodowla prowadzono wzorcowo. Bardzo z Kubusiem dziękujemy za gościnę, obiadek, grzybki i baniaki po winie , których zapomniałam zabrać. Tylko mi ich nie wyrzucać.
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Dziękuję w imieniu grzybkówqzia pisze:Baaaardzo pyyyyyyszne
Oj tak Karmię intensywnie, dokarmiam smaczkami, na dłuższe spacery regularnie chodzimy... Dobrze, że jej już kręgosłup tak nie sterczy jak gdy karmiła maluchy.qzia pisze: Aksunia za to troszkę zmizerniała po dzieciach
My dojechaliśmy do Siewierza (ok. 15 km), spotkaliśmy starych przyjaciół i znajomych, posiedzieliśmy, coś tam wypiliśmy i wróciliśmy (w 5 ludzi i koni) do nas, gdzie oczywiście posiedzieliśmy, popiliśmy troszku, powspominaliśmy stare dobre dzieje Po czym odprowadziliśmy kolegów prawie pod Siewierz - zabierając Czesną. W sumie zrobiliśmy z 40 km konno.qzia pisze:Miałam wczoraj ogromną przyjemność oglądania Państwa Nowaczyków w siodle.
Spoko. Uzbieramy więcejqzia pisze:Tylko mi ich nie wyrzucać.
Dziękujemy Psiej Comecie za odwiedziny - poprosimy o częstsze
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz
Dziś na wystawie w Świętochłowicach Aksunia dostała kolejne CWC i tym samym zakończyła championat
Na tejże wystawie zadebiutował mój GWARDZISTA z Sarmackiej Tradycji Niestety pies, który przed wejściem na ring zupełnie się niczym nie przejmował, po wejściu tak się zestresował, że nie pokazał zębów Ale za tydzień Bytom, poćwiczymy i pokażemy paszczę Po wystawie zabraliśmy Czesną, Noritę i Łycka na pola. Dusia z oczywistych względów została w domu
Łycek po odpięciu smyczy zrobił w tył zwrot i poszeeedł....wrócił jak byliśmy prawie w drugiej wsi Czesna z Norą biegały, bawiły, węszyły, przylatywały na smaczki....aż nagle z trawy wynurzył się kot Norę odwołałam a Czesna poszłaaaaaa.....grając, cholera Wróciła jak już byliśmy prawie pod domem Faza księżyca tak na nich wpłynęła czy co
Na tejże wystawie zadebiutował mój GWARDZISTA z Sarmackiej Tradycji Niestety pies, który przed wejściem na ring zupełnie się niczym nie przejmował, po wejściu tak się zestresował, że nie pokazał zębów Ale za tydzień Bytom, poćwiczymy i pokażemy paszczę Po wystawie zabraliśmy Czesną, Noritę i Łycka na pola. Dusia z oczywistych względów została w domu
Łycek po odpięciu smyczy zrobił w tył zwrot i poszeeedł....wrócił jak byliśmy prawie w drugiej wsi Czesna z Norą biegały, bawiły, węszyły, przylatywały na smaczki....aż nagle z trawy wynurzył się kot Norę odwołałam a Czesna poszłaaaaaa.....grając, cholera Wróciła jak już byliśmy prawie pod domem Faza księżyca tak na nich wpłynęła czy co
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136