Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Danuta »

Spieszę, żeby przed Końcem Świata zdążyć zobaczyć, co u ogarków nowego a tu - IMPREZA!
Wiedziałam kiedy w końcu wrócić :happy3:

Kasiu wszystkiego najlepszego - baw się dobrze i świętuj przez te dziesięć dni, co to nam zostały :lol:

A jakby tak Majowie się pomylili i Koniec Świata nie nastąpił, życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń i osiągnięcia zamierzonych celów z wyżłem łącznie. :piwko:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8083
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: BasiaM »

STO lat :piwko:
Obrazek

Obrazek
Ł-Bohun
Posty: 265
Rejestracja: czwartek 28 paź 2010, 11:20

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Ł-Bohun »

Wiele szczęścia i wszelkiej pomyślności :piwko:
Exitus acta probat
http://www.myslistwozogary.pl" onclick="window.open(this.href);return false; ; http://www.ogarowegranie.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
hodowla Ogarów Polskich - "Ogarowe Granie"
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Ania W »

qzia pisze::szacun_1: :szacun_1: Pięknie wszystkim dziękuję. :piwko: Imprezujemy w sobotę i zapraszamy wszystkich chętnych wirtualnie i fizycznie.
:
O kurcze...to jakieś nieporozumienie się chyba wkradło :roll:
Łoza naprawdę nie wysłała zaproszenia?
A tak się natrudziła...
Otóż wydała wczoraj przyjęcie na Twoją cześć. A że nikt się nie zjawił ( chyba też zapomniała że ja wracam późną porą) to musiała sama wszystko zjeść.
A serwowała co tylko lodówka dała : były kotlety sojowe, makaron razowy ( domyślam się, że w sosie jogurtowym z duuużą ilością żółtego sera), wędlina sojowa, paprykarz meksykański, mozzarella, masło, dekorowane wszystko sałatą i pomidorkami cherry...Na deser chałwa. Gest ma więc pół lodówki było zaangażowane w tworzenie kolacji, której nie powstydziłaby się Magda Gessler ;)
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Ewka »

No na żarełku to się Łoza zna! ciekawe, jaki jeszcze talent w niej drzemie...
Nie wpomnę o talencie włamywacza, no bo do lodówki się dostać, to trzeba być jak Kwinto! :D
Zuch Baba!
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: miszakai »

Ania W pisze:A tak się natrudziła...
Naprawdę? :wow_3:
Obrazek
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Mam nadzieję, że nie odbije się to na jej zdrowiu. :( Sonia świętowała ze mną wczoraj. Były przeróżnego rodzaju ciasteczka. Szyjka indycza. Potem całą noc miała biegunkę że hej. Co 2 godziny mnie budziła i latałyśmy na dwór. A na koniec reszta poszła górą. :jezyk: Trochę się martwię o moją weterankę. :(
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: qzia »

Tak sobie Aniu myślę, że Łozie potrzebny jest kompan. :mrgreen: Moje psy czasami siedzą nawet po 10 razem w salonie cały dzień i generalnie niczego nie niszczą. Czasami jakieś pudełko plastikowe zeżrą. Jasia lubi przymierzać moje ciuchy. :nunu: :nunu: Kret czasami siknie na kocią kuwetę. :zdziw_5: Zuzia powyciąga puszki lub plastiki i pozanosi do klatki. :niewka: Zrobią przegląd kuwety ale tam raczej nic nie ma. W weekend nawet Rysiek z nimi siedział bo my na wystawie a na dworze zimno. :happy3: Może jakby Łoza miała z kim pogadać/poganiać/pogotować to by była grzeczniejsza. Czasami trudno się dogadać np. jakich użyć składników lub w co się ubrać. :niewka: U mnie Ajsza z Muffą pilnują porządku bo one nie lubią zamieszania w domu.
Awatar użytkownika
panbazyl
Posty: 774
Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Gardzienice
Kontakt:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: panbazyl »

na chwilę sobie zorbilam przerwę od ogarkowa a tu mnie minęlo tyle imprez :placzek:
labradory i ogar :) rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Azja
Posty: 200
Rejestracja: poniedziałek 15 paź 2012, 23:00

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

Post autor: Azja »

Witamy mamusię i całą resztę. tak sobie myślę,że Azji przydał by się identyfikator albo obroża z identyfikatorem i nie za bardzo wiem do kogo mam się zwrócić o pomoc, może od Was dostaniemy jakieś rady? Bo Azja to straszny uciekinier i dobrze by było gdyby miał na obroży adresówkę:D
Pozdrawiamy Azja z rodzinką:D
ODPOWIEDZ