Sarmacka Tradycja - ogary, trochę koni - zwierzęcy misz-masz

[kasiawro]

Aga i mała wraz z Czesną zrobił te 20 km ?

[aganowaczek]

Lenusia

[qzia]

[BasiaM]

Jeszcze trochę i Was przerośnie

[Asiun]

Mały diabełek

[Grot]

Widziałem ją przez chwilę, cały czas miała pogodną i uśmiechniętą minkę.

Ten uśmieszek taki trochę zbrojacki.

[endo]

Śliczna dziewczynka

[aganowaczek]

Ten uśmieszek taki trochę zbrojacki.

No Ona też jest z tych "smyczących"

Mały diabełek

Ja mówię "aniołek z ciepłą dupką"

Śliczna dziewczynka

Cały Tatuś

Jeszcze trochę i Was przerośnie

Wszerz najprędzej Trochę wyrosła dziewczynka

[aganowaczek]

U nas zima na całego - mróz -17 w nocy, w dzień upał - 8. Okoliczności przyrody przepiękne acz uciążliwe. Drogi nieodśnieżone, piec hula a i tak ciężko w domu zagrzać - gdyby nie żar wewnętrzny
Psiury nie wiedzą jak łapy stawiać - którą postawić a którą podnieść bo przymarza Powiesiłam na wejścia do bud koce - wszystkie trzy matołki nie umiały tam wleźć Pokazałam "naocznie", parę razy "przewlokłam" - nauczyły się. Czesna po paru chwilach wciągnęła koc do budy. Poprawiłam. Wywlokła. Poprawiłam. Wywlokła i dała Łyckowi do kojca Poprawiłam. I w końcu moja cierpliwość została wynagrodzona - koc przez noc wisiał na budzie Woda zamarza - donoszę trzy razy dziennie gorącą wodę - zanim doniosę jest ona już tylko ciepła. Karmię trzy razy dziennie ciepłymi posiłkami - psy bardzo zadowolone z takiego obrotu sprawy
Jednym słowem - BYLE DO WIOSNY

[qzia]

U nas też woda zamarza.